Wizerunek Matki Bożej z Guadalupe

Wizerunek Matki Bożej z Guadalupe, który ukazał się na tilmie Juana Diego, przedstawia w pełnym rozmiarze czternastoletnią lub piętnastoletnią pannę, stojącą na sierpie księżyca końcami do góry. Jej postawa jest bardzo podobna do postawy Matki Bożej z Lourdes. Ciało jednak jest nieco obrócone w lewo, patrząc na nie, a głowa jest nieco pochylona w ten sam sposób. Oczy też, zamiast patrzeć w niebo, są skromnie spuszczone na ziemię, choć nie na tyle, aby uniemożliwić dostrzeżenie źrenic. Ręce są złączone jak do modlitwy, a spod szaty widać tylko prawą stopę. Suknia Dziewicy składa się z długiej tuniki w kolorze jasnoróżowym, z delikatnymi złotymi wzorami, i z niebieskiego płaszcza, który zwisa od czubka głowy aż do stóp, rozpięty z przodu, ale wdzięcznie okalający proporcjonalnie szyję, plecy i ramiona. Tunika jest zapinana pod szyją złotym medalionem z krzyżem, a wokół talii purpurową szarfą. Jest podszyta, jak widać po rozcięciach rękawów i przy szyi, białym jedwabnym pluszem.

Płaszcz jest ozdobiony złotą obwódką lub lamówką, a na jego zewnętrznej stronie znajduje się 46 gwiazd. Na głowie i nad płaszczem Matka Boża z Guadalupe nosi złotą koronę, a wspaniała aureola złotych promieni otacza Ją od stóp do głów. Chociaż głowa jest pochylona w jedną stronę, korona na zdjęciu jest idealnie pionowa. Pole, na które padają promienie, ma mocny jasnożółty odcień w pobliżu konturów ciała i stopniowo zmienia się w głęboką czerwień w kierunku krańca promieni. Pod księżycem, podtrzymującym go niczym mityczny Atlas, stoi mały aniołek z rozpostartymi skrzydłami, ale widziany tylko do piersi. Lewą ręką trzyma brzegi tuniki Dziewicy, a prawą brzegi płaszcza. Naturalna rama z białych, kłębiących chmur, okala cały wizerunek.

Rysy i wyraz twarzy zdradzają delikatność i słodycz: karnacja ma kolor ciemnej perły.

Powszechnie przyjmuje się, że Matka Boża z Guadalupe jest typu indiańskiego, ale czy napewno? Szlachetne proporcje czoła, delikatność nosa i warg, które są bardzo cienkie, oznaczają zupełnie inną rasę. Kolor nawet nie jest kolorem Indian - z pewnością nie jest kolorem Indian meksykańskich. Dlaczego twarz Matki Bożej ma tak ciemną karnację w tych meksykańskich objawieniach? Czy nie chodziło o to, aby z jednej strony okazać współczucie tubylcom tej ziemi, a z drugiej przypomnieć całemu światu słowa z Jej "Małego Oficjum", Nigra sum sed formosa ("Śniada jestem lecz piękna")? Wydaje się, że dzięki temu staje się bliższa Indianom, uważanych za niższą rasę od Hiszpanów, aby ich pouczyć, że piękność córki króla, którą wszyscy są zobowiązani naśladować, pochodzi głównie z wnętrza.

Cudowny Wizerunek był kilkakrotnie badany, szczególnie w 1665 i 1751 r., kiedy specjalne komisje malarzy i naukowców uznały, że w tej formie nie jest on dziełem ludzkim, ale nadprzyrodzonym w swoim pochodzeniu i zachowaniu. Miguel Cabrera - najsłynniejszy z malarzy hiszpańsko-meksykańskich, był jednym z tych, którzy zbadali obraz i złożyli świadectwo na jego temat w 1751 r. W swoim dziele Maravilla Americana pozostawił szczegółowy opis cudów z nim związanych. Tilma, na której namalowany jest cudowny wizerunek, składa się z dwóch równych części połączonych ze sobą w kierunku pionowym cienką bawełnianą nicią, która sama w sobie, bez nadprzyrodzonej ingerencji, nie jest w stanie ich połączyć, tak jak czyniła to od wieków. Jest pokryty pitą, nicią zrobioną z włókien meksykańskiej palmy, którą Indianie nazywają yzotl. Teksturę nazywają ayatl lub ayate. Ta chropowata tkanina, która w ogóle nie nadaje się jako podobrazie, nie wykazuje żadnych śladów impregnowania. Tymczasem na wizerunku widoczne są cztery różne metody barwienia, wszystkie wymagające specjalnej powierzchni i impregnowania.

Głowa i dłonie są malowane olejem; płaszcz to gwasz lub nieprzezroczysta akwarela; tunika, świderki i chmury są malowane w procesie zwanym po hiszpańsku al temple i opisanym przez Cabrerę jako "rodzaj malowania we wszystkich kolorach gumą, klejem lub innymi podobnymi rzeczami"; pole, na które padają złote promienie, jest wykonane techniką malowania fresków "poprzez tynkowanie i pokrywanie powierzchni w samym procesie malowania" i które "wymaga twardej powierzchni, takiej jak deska lub ściana". Głowa Najśw. Maryi Panny, pochylona w lewo, leży tuż za szwem, który w każdym razie powinien ja zniekształcić. Natomiast dolna warga jest namalowana, jakby specjalnie, dokładnie na grubej poziomej nitce tkaniny, przez co nadaje jej nadzwyczajny efekt reliefu. Wzory na tunice biegną niezależnie od jej fałd, jak na płaskiej powierzchni, ale efekt tego jakby sztucznie nałożonego elementu, jest bardzo piękny i artystyczny. Kolor płaszcza nie jest dokładnie niebieski, ale coś pomiędzy tym kolorem a zielonym, i podobnie piękny w swoim efekcie. Proces nakładania złota w koronie, gwiazdach i promieniach jest tajemnicą. Bardzo przypomina złoto na skrzydłach motyli, ale jego konsystencja jest taka, jakby same nitki tkaniny były ze złota.

Tekstura Cudownego Wizerunku i jego kolory nie uległy zmianie aż do naszych czasów. W 1788 r. możliwie najbardziej identyczna w procesie wykonania kopia, namalowana przez Rafaela Gutiereza, znanego meksykańskiego artystę, została umieszczona w kaplicy na Tepeyac w pobliżu właściwego kościoła, aby zobaczyć, jak długo przetrwa; ale przed upływem ośmiu lat kolory prawie całkowicie wyblakły na skutek korozji, którą bliskość jezior czyni tam szczególnie złośliwą. Na ten fakt zwrócił uwagę dr Jose Ignacio Bartolache, autorytet w tych sprawach. Malarze generalnie deklarowali niezadowolenie z wykonanych przez siebie kopii świętego obrazu, zarówno pod względem materialnej części dzieła, jak i efektu artystycznego. Warto jeszcze zwrócić uwagę na nadzwyczajną przezroczystość obrazu, która jest tak duża, że widać przedmioty umieszczone za obrazem...

Emmanuel Amor, 1885 - catholicharboroffaithandmorals.com (tłum. MARYJNI.PL)