Parafie maryjne
Strony parafii, którym patronuje Najśw. Maryja Panna (oprócz sanktuariów).
Portal MARYJNI.PL używa plików cookies w celu lepszego dostosowania treści oraz dla celów statystycznych zgodnie z Regulaminem. Jeżeli nie zgadzasz się na zapisywanie plików cookies, zmień ustawienia Twojej przeglądarki. Korzystanie ze stron Portalu bez zmiany ustawień oznacza zgodę na przechowywanie cookies w Twoim urządzeniu.
Często zwracaj się do Niepokalanej
w trudnościach, pokusach i wszelkich potrzebach.
św. Maksymilian Maria Kolbe (POMK 1206a)
O Niepokalana Dziewico Matko,
ze współbratem moim Dunsem Szkotem zwracam się do Ciebie w kornej prośbie:
"Dozwól mi chwalić Cię, o Panno Przenajświętsza, i daj mi moc przeciwko nieprzyjaciołom Twoim".
Wprawdzie język ludzki niezdolny mówić o rzeczach niebieskich
i św. Paweł słusznie mówi, że "ani w serce człowieka nie weszło, co zgotował Bóg".
Jakżeż więc pojąć i wypowiedzieć, co w Tobie i przez Ciebie zgotował Bóg?
św. Maksymilian Maria Kolbe (Pisma, nr 1208)
Kto nie zechce mieć Maryi Niepokalanej za matkę, nie będzie też miał Chrystusa Pana za brata, ani Bóg Ojciec nie ześle mu Syna, ani Syn nie zstąpi do jego duszy, ani Duch Przenajświętszy nie urobi łaskami jego ciała mistycznego na wzór Chrystusa, bo to wszystko dzieje się w Maryi Niepokalanej.
św. Maksymilian Maria Kolbe (Pisma, nr 1208)
Jeżeli pragniemy wznieść się
aż do poznania Niepokalanej i pokochania Jezusa,
musimy, szepcząc "Zdrowaś Maryjo"
i powtarzając wciąż "Zdrowaś Maryjo",
tajemnice różańcowe w zjednoczeniu z Nią rozpamiętywać.
św. Maksymilian Maria Kolbe (POMK 1210)
"Przez Maryję do Jezusa"
- przez Maryję idzie się do Jezusa
i właśnie ta droga jest najpiękniejsza, najmilsza i najpewniejsza.
Powierzywszy się Sercu Matki, takiej Matki, dochodzi się do Serca Syna,
oto głos tego uroczystego święta Nawiedzenia:
i Maryja sama, która Go nam przynosi
i w sposób nadzwyczaj pocieszający, w sposób, jakiego tak bardzo potrzebujemy.
My w rzeczy samej nędzni i mali,
Ona taką wielką i potężną jest Panią.
W Zwiastowaniu widzimy Ją największą, a jednocześnie najmniejszą;
Panią - a zarazem służebnicą i Matką Boga,
a jednocześnie Człowieka, choć największego z synów ludzkich
- ale tylko Człowieka:
bo jakaż to różnica między Matką Boga a matką człowieka!
Stosunek ten przedstawi się w następujący sposób:
Maryja - niewiasta, Pani - służebnica.
św. Maksymilian Maria Kolbe
Maryja: oto Ta, której bezwarunkowo potrzebujemy. Św. Bernard mówi, że właściwie nikt nie powinien wzdrygać się lub wahać, jeśli się przechodzi przez Maryję i oddaje się Jej ufnie, gdy idzie się do Jezusa, choćby jako obrażonego sędziego. Pewnie, że przed Synem Bożym, o którym zapominaliśmy, byliśmy Mu nieposłuszni, trzeba mieć strach i świętą bojaźń, ale jest jeszcze Maryja: Matka tak dobra i pokorna, że idzie doń orędować za potrzebującymi Jej wstawiennictwa i opieki.
św. Maksymilian Maria Kolbe (Pisma, nr 1211)
Jak się Jej oddać na własność...
Aktem woli raz uczynionym i nie odwołanym. Można też użyć słów, formułki, jak na przykład na dyplomiku (...). W ważniejszych sprawach też dobrze Jej oddać na własność [tę sprawę] choćby tylko wezwaniem "Maryja" (...). Dobrze też umówić się z Nią, że chociażbyśmy zapomnieli Jej cokolwiek oddać, to samo staranie się wykonania tego dobrze jest już oznaką, że to dla Niej czynimy.
św. Maksymilian Maria Kolbe (POMK 1213)
Jeśli my Jej, to i nasze wszystko jest Jej i Pan Jezus przyjmuje wszystko od nas, jak od Niej, jak rzeczy Jej. I Ona nie może wtedy pozostawić tych czynności niedoskonałych, ale czyni je godnymi siebie, tj. niepokalanymi bez najmniejszej zmazy. Stąd dusza Jej oddana, chociaż by nawet wyraźnie nie zwracała uwagi na Niepokalaną i wprost ofiarowała Przenajświętszemu Sercu Jezusowemu modlitwę, pracę, cierpienia czy cokolwiek, sprawia Przenajświętszemu Sercu Pana Jezusa bez porównania więcej przyjemności, niż gdyby tak Niepokalanej nie była oddana.
św. Maksymilian Maria Kolbe (Pisma, nr 1214)
Najważniejsze dzieło w ludzkości, to jest wydanie na świat i wychowanie Pana Jezusa, powierzył Pan Bóg Matce Najświętszej. Czyż więc może być porównanie Matki Najświętszej z innymi świętymi? Nie ma porównania.
Mamy trudność - biegnijmy do Niepokalanej...
Ufajcie, że od NIEJ otrzymacie, i to na pewno,
to wszystko, co wam i do zbawienia, i do wytrwania w zakonie,
i do uświęcenia będzie kiedykolwiek potrzebne.
Przyjdą co prawda i burze,
ale kto Niepokalaną szczerze miłuje,
ten przejdzie przez wszelkie,
choćby najbardziej niebezpieczne nawałnice
zupełnie nietknięty, nieskalany grzechem.
św. Maksymilian Maria Kolbe
Ona Matką i naszą, i... Boga. Gdzież więc Jej miejsce, a tym samym i nasze, Jej rzeczy, Jej własności? Przecież Ona naszą duszę przenika i kieruje wszechwładnie jej władzami. My naprawdę Jej. Więc zawsze, wszędzie z Nią...
Ale co o sobie mamy myśleć? Zniknijmy w Niej. Niech Ona sama pozostanie a my w Niej, częścią Jej.
Czyż wolno stworzeniom nędznym, jak my, tak bredzić? A jednak to prawda, rzeczywistość.
Kiedyż jednak każda dusza na całym globie ziemskim aż do skończenia świata będzie tak Jej?... MI, MI, MI.
Niepokalanów ma swój charakter "przez Niepokalaną". Niech tylko się odsunie od celu MI i charakteru "przez Niepokalaną" - straci rację bytu i nie będzie miał błogosławieństwa Niepokalanej... Gdyby Niepokalanów wykreślił Niepokalaną jako drabinę do doskonałości - straci wszystko. Walka będzie o ideał najwyższy.
św. Maksymilian Maria Kolbe
Jeżeli więc myśl o życiu i grzechach przeszłych cię gnębi, nie śmiesz spojrzeć w przyszłość poza grób, oddaj się Jej całkowicie, bez granic, Jej powierz całą sprawę zbawienia, całe życie, śmierć i wieczność, szczerze się wyspowiadaj i zaufaj Jej całkowicie, a poznasz co to jest pokój i szczęście, przedsmak nieba i wzdychać do nieba będziesz.
Ufajcie, że od NIEJ otrzymacie, i to na pewno, to wszystko, co wam i do zbawienia, i do wytrwania w zakonie, i do uświęcenia będzie kiedykolwiek potrzebne. Przyjdą co prawda i burze, ale kto Niepokalaną szczerze miłuje, ten przejdzie przez wszelkie, choćby najbardziej niebezpieczne nawałnice zupełnie nietknięty, nieskalany grzechem.
"Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj": daj nam chleba, którego potrzebujemy codziennie. Chleb jest synonimem tego wszystkiego, czego potrzebujemy dla naszego życia materialnego, osobistego,rodzinnego i społecznego.
Nie prosimy Cię, Ojcze, o wygody ani o luksusy, ani o nic, co nie byłoby zgodne z Twoją wolą. Prosimy o to, czego my i nasi bliźni potrzebujemy, aby żyć godnie, co odpowiada ludzkiej osobie. Prosimy Cię także o inny Chleb, Chleb dla naszej duszy, Chleb Eucharystyczny, który daje nam konieczną siłę, aby żyć pełnią naszego życia duchowego.
"Odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom": Obrażamy jedni drugich i jedni drugim powinniśmy wybaczać. Ale wszyscy obrażamy Ciebie i potrzebujemy darowania naszych win przez Ciebie. Lecz nie wybaczaj nam z taką samą miarą, jaką my wybaczamy innym, ale wybacz nam według wielkiego miłosierdzia Twego.
"I nie wódź nas na pokuszenie": czujemy się pociągani do grzechu. Jesteśmy słabi, wahamy się. Jeśli wyrwiemy się z Twoich rąk, z pewnością upadniemy! Nie prosimy Cię, abyśmy nie byli kuszeni, lecz prosimy, aby pokusa nas nie pokonała.
"Ale nas zbaw ode złego": zło nas przytłacza. Jesteśmy zanurzeni w świecie nasyconym złem, które chce wtargnąć aż do naszego wnętrza, aby nas zepsuć do samych korzeni. Uwolnij nas, Ojcze, ode złego i spraw, abyśmy Ci służyli w prawdzie i dobroci.
"Amen": Niech tak będzie! Ty jesteś Ojcem - niech tak będzie! My jesteśmy Twoimi dziećmi - niech tak będzie! Wszyscy jesteśmy braćmi! To, czego powinniśmy szukać z największą gorliwością, to Twoja wola i Twoje królestwo!
"Niech tak będzie": niech Cię kochamy, abyś nas uświęcił, niech Ci służymy, adorujemy i to wszystko, czego oczekujemy od Ciebie, niech to wszystko otrzymamy z Twojej hojnej ręki, otwartej dla nas z miłości, jaką masz dla nas!
Pan nie zabrania nam roztropnej troski i umiarkowanego zajmowania sie sprawami materialnymi. Roztropność w przewidywaniu przyszłości dla nas samych i naszych bliskich jest cnotą, nie tylko czysto ludzką, ale także chrześcijańską.
Nie jest jednak do przyjęcia sytuacja, gdy dziecko Boże przejmuje się sprawami materialnymi do tego stopnia, że traci z pola widzenia rzeczy duchowe.
Oderwanie się od rzeczy materialnych, ubóstwo ewangeliczne powinno nas prowadzić do życia w sposób szczególny zajętego wartościami duchowymi. Niech sprawy materialne zajmują w naszym życiu jedynie miejsce niezbędne.
Szczęśliwy człowiek, który rzeczom ziemskim daje jedynie konieczną uwagę, a swoje główne zainteresowanie kieruje na przyjście Królestwa Bożego.
Zadbajmy o rzeczy Boże, a Bóg zadba o nasze!
Jezus powiedział, że jest Drogą: "Ja jestem Drogą, Prawdą i Życiem" (J 14,6) i że ta Droga jest drogą wąską i trudną. On przeszedł już tę drogę. Doszedł do Ojca poprzez poświęcenie, upokorzenie, prześladowanie, wzgardę, mękę i śmierć. To właśnie była ta droga, którą przebył; droga trudna i ciężka, prowadząca przez bramę wąską i trudną do przejścia.
Dlatego my, którzy jesteśmy Jego uczniami, nie możemy się spodziewać, że pójdziemy inną drogą, ponieważ On jest jedyną Drogą prowadzącą do Ojca.
Nie wystarczy nam chrześcijaństwo jako pewna formuła. Nie chodzi o słowa, lecz o czyny, które nas uwierzytelnią jako prawdziwych uczniów Pana Jezusa. Nie wystarczy ofiarować otaczającemu nas światu tylko to, co jest zewnętrzne. Nie wystarczy żyć we wspólnocie, ani przedstawiać się jako osoby poświęcone Bogu, wierne określonym regulaminom, choćby niezbędnym. Należy nade wszystko żyć Słowem Bożym, intymnie i głęboko, i z nie mniejszym zaangażowaniem żyć danym Panu Bogu słowem.
Przez swoje cierpienie wynagradzające Jezus bierze na siebie nasze ciężary. Przed wiekami potwierdza to Prorok Izajasz: "Lecz On był przebity za nasze występki, starty za grzechy nasze. Na Nim ciążyła kaźń niosąca nam pokój, a przez Jego rany - myśmy uzdrowieni" (Iz 53,5).
Musimy zrozumieć, że Pan Jezus nie tylko po to przyszedł, aby nadać zbawcze znaczenie naszym cierpieniom, lecz przede wszystkim, aby wziąć na siebie zadośćuczynienie za nasze grzechy.
Właściwie są to choroby, z których przyszedł nas uleczyć, choroby duszy. On wziął na siebie wobec swojego Ojca odpowiedzialność "zapłaty" za nasze grzechy. Dlatego jest naszym Odkupicielem, naszym Zbawicielem.
Gdy droga staje się uciążliwa, trudna i męcząca, podnieś swój wzrok, a zobaczysz Jego, tam przed tobą, zapraszającego cię do dalszej drogi, dodającego ci sił.
Św. Teresa od Dzieciątka Jezus wyznaje, że od wieku trzech lat nie przypomina sobie, aby kiedykolwiek odmówiła czegoś Jezusowi.
Wzbudza w tobie zazdrość... Nieprawda? A także wstyd!
Przynajmniej możesz postanowić, że odtąd... (ile masz lat?) nie odmówisz Mu niczego?
Najświętsza Maryja Panna wyśpiewała o sobie samej, że Bóg uczynił dla Niej wielkie rzeczy (por. Łk 1,49) i dlatego wysławiała Pana. Ty także musisz uznać z pokorą, prawdziwie, że Bóg także dla ciebie dokonał wielkich rzeczy swojej potęgi i swojego miłosierdzia. Dlatego ty, podobnie jak wszyscy ludzie Ewangelii i jak Najświętsza Maryja z Nazaretu, powinieneś "wychwalać" Pana, dziękując Mu i wysławiając Jego dobroć w stosunku do ciebie.
Jezus Chrystus mówi, że Królestwo Niebieskie jest dla wszystkich, także dla tych, których uważa się za grzeszników. Wszyscy mogą być zbawieni, pod warunkiem, że nie będą stawiali oporu wezwaniu Bożemu. To On ich szuka, On wspomaga swoją łaską, On ich nosi w swoim sercu.
"Bóg chce, aby wszyscy ludzie byli zbawieni i doszli do poznania prawdy" (1 Tm 2,4). Musi to wzbudzić w tobie uczucia głębokiej ufności w dobroć Boga, który wszelkimi sposobami szuka twojego zbawienia.
Św. Józef nie zna Tajemnicy dokonanej w Najświętszej Maryi Pannie, ale Ona wiedziała o tym z całą pewnością i znała także udręki, przez jakie przechodził św. Józef.
Maryja mogła, choćby jednym słowem powiedzieć o tym, słowem zachęty czy nadziei, lecz wolała, aby to sam Bóg uczynił, objawiając mu tę Tajemnicę; i tak się stało.
Pokora Najświętszej Maryi Panny skłoniła Ją do przyjęcia bezwarunkowo woli Bożej, chociaż uważała się za niegodną być Matką Boga: "Niech mi się stanie to, co powiedziałeś. Niech spełni się we mnie Twoja wola, niech dokona się we mnie Twój plan zbawienia świata".
To jest doskonały wzór naszej modlitwy, w której zamiast prosić Boga, aby spełniał naszą wolę, powinniśmy ofiarować się, aby Bóg zrealizował w nas swój plan zbawienia.
Maryja rzekła - "Uwielbia dusza moja Pana. I rozradował się duch mój w Bogu, Zbawicielu moim". Ten Kantyk jest wyrazem największego uniesienia Maryi. Łzy, radość i spełnienie się nadziei ludu izraelskiego przepełniają Serce Niepokalanej Dziewicy Maryi.
"Bo wejrzał na swoją pokorną Służebnicę". Pokora Maryi jest przyczyną Jej wielkości. Ponieważ Ona uniżyła się najbardziej, Bóg wywyższył Ją do najwyższej godności.
II Sobór Watykański przedstawił Maryję jako Wzór Kościoła.
Każdy wyznawca Chrystusa, każda rodzina chrześcijańska (mały Kościół domowy), posiada w Maryi także swój wzór.
Oby Maryja, patrząc na swoje dzieci, cieszyła się tym, jak bardzo są one do Niej podobne.
Pani, Gwiazdo ewangelizacji, ewangelizuj nas, abyśmy mogli ewangelizować!
Ewangelia ukazuje nam, w jaki sposób Maryja stawiała czoła sytuacjom, których nie mogła zrozumieć.
Oto niektóre z nich: Jej dziewicze poczęcie i uwielbienie Boga poprzez klęskę krzyża były zupełnie niesłychane i bez jakiegokolwiek precedensu.
Niemniej reakcja Maryi w każdym przypadku polegała na całkowitej i bezwarunkowej ufności oraz zdecydowanej gotowości do współpracy w tak niesamowitych planach Bożych.
Pani nasza, wychowawczyni wiary, przymnóż nam ufności i wierności wobec Boga.
Jeślibyśmy odważyli się kochać Maryję i starali się Ją naśladować, przedstawiając światu autentyczny Jej obraz, zgodny z Ewangelią, uczynilibyśmy Ją atrakcyjną i przyczynilibyśmy się do wzrostu Jej czci wśród wyznawców Chrystusa.
W miarę jak będziemy czynić postępy w zrozumieniu Maryi, w całej czystości Jej osoby, Jej obecności w Nowym Testamencie i w kościele obecnych czasów, będziemy przeżywać z większą świadomością wartość naszego chrześcijańskiego życia.
Pani światłości, zapal na naszej drodze pochodnię wiary!
Maryja, która będąc razem ze wspólnotą chrześcijańską, przyjęła zstąpienie Ducha Świętego, jest mistrzowskim Jego Dziełem. On Ją napełniał swoim tchnieniem w czasie całego życia, wlewając w Nią wiarę, nadzieję i miłość.
Maryja jest wzorem doskonałości wyznawcy Chrystusowego, ponieważ poświęciła się miłości i wiernemu posłuszeństwu, aby służyć Słowu Bożemu.
W swej dziewiczej wierze i zupełnym poświęceniu się Duchowi Świętemu Maryja jest prototypem tego, kim powinien być każdy chrześcijanin.
Maryjo, proś za nami, aby Duch Święty zapalił nasze serca do życia i głoszenia Ewangelii Jezusa.
Duch Święty zstępuje na Maryję i ożywia Ją życiem samego Boga. Maryja przyjmuje Jego "macierzyńską misję", to znaczy - pełniejsze pojęcie swojej misji w historii zbawienia.
Maryja, posiadając Ducha Świętego, posiada tę samą miłość Boga, który Ją uświęca jako swoje mieszkanie i wyposaża w potrzebne siły, aby wykonywać nowe obowiązki Matki Mesjasza.
Pani ubogich i potrzebujących, wspomnij na nich i przyjdź z pomocą w ich potrzebach materialnych i duchowych.
Związek Maryi z Duchem Świętym miał zawsze charakter wzrastającej uległości i poddania się ubóstwiającej władzy Ducha Świętego.
Działanie Ducha Świętego doprowadza Maryję do kontemplacji Boga we wszystkich rzeczach i do nowych wymiarów poznania Boga w Jedności Trójcy Świętej i w całym stworzonym świecie.
Duch Święty działa w nas podobnie, chociaż nie zawsze zdajemy sobie sprawę z tego, co może On uczynić w sercu chrześcijanina.
Maryjo, Matko Kościoła, otwórz nasze serce na przemieniające działanie Ducha Świętego.
Jezus jest obrazem Ojca i według tego obrazu wszyscy zostaliśmy stworzeni. Maryja jest znakiem, sakramentalnym obrazem tego, czym Ojciec pragnie, abyśmy byli w Chrystusie.
Maryja jest "przedstawieniem Boga", znakiem tego, do czego my, chrześcijanie, możemy dojść przez łaskę Bożą. Bóg zbawia Maryję zachowując Ją od grzechu, aby była Matką Jezusa, i aby współdziałała w budowaniu Ciała Chrystusa, którym jest Kościół, to znaczy my.
Pani Ludu Bożego, ochraniaj swoje dzieci, aby budowały Kościół w miłości i w służbie wszystkim dzieciom Bożym.
Matko ubogich, Matko płaczących, maluczkich i dzieci Bogu ufających. Ty byłaś najuboższą, a nie chciałaś nic dla siebie. Nam w żłóbku ofiarowałaś Króla na niebie. Prześladowana nocą uciekłaś z Betlejemskich bram, bo skarbem Twoim jest Bóg sam. W Ojca ramionach o sobie zapomniałaś, gdyż tylko służyć Jego Synowi chciałaś. I teraz idziesz prowadząc nas ku wieczności, śpiewając Panu poemat radości: "Uwielbiaj duszo chwałę Pana mego, bo wielkimi darami uczczonam od Niego".
Pani sprawiedliwości społecznej, nie pozwól, aby w imię sprawiedliwości uciskano opuszczonych.
Kościół pragnie, abyśmy kontemplowali Maryję jako osobę bardzo nam bliską, z tej racji, że jest Ona istotą stworzoną i jako pierwsza - odkupioną przez Chrystusa.
Ona ma być zwierciadłem, w które wpatrując się, będziemy naśladować Jej cnoty. Maryja ma być wzorem pełnej realizacji projektu życia chrześcijńskiego, ponieważ żyła całkowicie oddana Osobie i sprawie Chrystusa.
Maryja jest Matką i Obrończynią orędującą za nami. Swoim życiem wskazuje nam drogę wierności Ojcu i miłości do Jezusa Chrystusa.
Pani zaufania, zawsze tak bliska Boga i ludzi, wstawiaj się za nami, abyśmy doświadczyli bliskości i dobroci naszego Boga i Ojca.
Maryja była szczęśliwa i pełna radości w każdym momencie swojego życia, ponieważ w swej pokorze, w swojej postawie wobec wielkości Boga, doświadczyła, że "kto się uniża, będzie wywyższony". Bóg daleki jest dla pysznych, lecz pokornych darzy łaskawością.
Maryja podoba się Bogu, ponieważ w sposób wyjątkowy jest tym, kim Bóg pragnie, aby byli wszyscy ludzie. Teraz już wiesz, że upodabniając się do Maryi, jesteś blisko bycia tym, kim Bóg pragnie, abyś był.
Pani, Matko pokornych, daj nam serce szczere, zawsze gotowe do służby najbardziej potrzebującym!
Maryja jest święta. Jest taka dlatego, że Bóg napełnił Ją duchem miłości oraz dlatego, że Ona współdziałała dobrowolnie z Jego łaską.
My także otrzymaliśmy tego samego Ducha, który nas uzdatnia do uznania świętości Maryi i nas pobudza do naśladowania Jej cnót. Jeśli Maryja była tak święta dzięki łasce Bożej i dzięki swojej ustawicznej osobistej współpracy, dlaczego my nie możemy czynić tego samego? Również i nam nie zabraknie łaski Bożej!
Panno Święta, z całym Kościołem wołamy: Matko łaski Bożej, módl się za nami!
Chwała Maryi i chwała wszystkich Świętych jest chwałą Ciała Chrystusa. Kościół niebieski nie jest już pielgrzymujący, lecz chwalebny i Maryja jest najbardziej świętą ze wszystkich członków Ciała Chrystusa uwielbionego.
Żywimy także nadzieję, że również my dostąpimy stanu uwielbienia, jakim oni już się cieszą. Oczekujemy z utęsknieniem, że także w nas dokona się to, co Duch Święty zdziałał już w Maryi.
Pani nadziei, ożyw nasze pragnienie budowania na ziemi Królestwa zapowiedzianego przez Twojego Syna i przymnóż nam nadziei kontemplowania Ciebie uwielbionej w niebie u boku Boga.
Jezus wstawia się za nami i Maryja jest z Nim zjednoczona, aby nam pomagać. Jeśli Maryja na ziemi żyła tylko dla Chrystusa, tym bardziej teraz pragnie zaprowadzić nas do Niego.
Maryja jest w niebie mając doskonałe rozeznanie w naszych potrzebach i Jej miłość ku nam skłania Ją do niesienia nam pomocy. Z tego powodu, powinno w nas powstać pragnienie udawania się do Niebieskiej Pani oraz pełne zaufanie, z jakim powinniśmy do Niej się zwracać, prosząc o Jej opiekę.
Matko ubogich, zwracamy się do Ciebie z ufnością, ponieważ Ty znasz nasze potrzeby i ponieważ Twoja miłość matczyna nigdy się nie wyczerpie.
W miarę jak odmawiamy modlitwę: Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami, doznajemy uczucia odczuwania Jej macierzyńskiej obecności.
Ona staje się strumieniem łaski, przez którą stajemy się dziećmi Bożymi i członkami Kościoła. Przeżywajmy ustawicznie Jej świętą obecność, ufając, że przez swe cudowne wstawiennictwo przyczyni się Ona do naszego osobistego przeżywania łaski Bożej - miłości Ojca Niebieskiego.
Maryja jest bezcennym darem ofiarowanym nam przez Boga wraz ze swym Synem, Jezusem.
Święta Maryjo, prosta Niewiasto z ludu i Matko Boża, módl się za nami i odnów w nas ufność, i pragnienie wierności Panu Bogu.
Strony parafii, którym patronuje Najśw. Maryja Panna (oprócz sanktuariów).
Linki do modlitw i liturgii maryjnych.
Strony o Maryi, Matce Bożej.
Strony sanktuariów maryjnych.
Linki do stron poruszających zagadnienia mariologii.
Zakony, zgromadzenia, instytuty, stowarzyszenia, grupy maryjne.
Zostaw swój adres e-mail, aby otrzymać od nas wiadomości