Parafie maryjne
Strony parafii, którym patronuje Najśw. Maryja Panna (oprócz sanktuariów).
Portal MARYJNI.PL używa plików cookies w celu lepszego dostosowania treści oraz dla celów statystycznych zgodnie z Regulaminem. Jeżeli nie zgadzasz się na zapisywanie plików cookies, zmień ustawienia Twojej przeglądarki. Korzystanie ze stron Portalu bez zmiany ustawień oznacza zgodę na przechowywanie cookies w Twoim urządzeniu.
Więcej może zasłużyć gorącość w krótkim czasie, aniżeli mierne służenie Panu Bogu przez wiele lat.
św. Maksymilian Maria Kolbe
Pan Bóg z najczulszą miłością cię oczekuje.
św. Maksymilian Maria Kolbe
Druga Niedziela Wielkanocna nazywana była Niedzielą białą, gdyż nowo ochrzczeni zdejmowali swoje białe szaty i zakładali zwykłe ubrania.
Podczas kanonizacji św. Faustyny w 2000 r. papież Jan Paweł II ogłosił tę niedzielę Świętem Miłosierdzia Bożego dla całego Kościoła.
Mamusi droga, przebacz i uproś przebaczenie u Jezusa.
św. Maksymilian Maria Kolbe
Żadna pokusa nie jest grzechem.
św. Maksymilian Maria Kolbe
Ani minuty nie trwaj w grzechu, ale zaraz przeproś Pana Boga.
św. Maksymilian Maria Kolbe
Święty Józef został ogłoszony przez kościół "Patronem robotników", wszystkich tych, którzy pracują swoimi rękami.
W Świętej Rodzinie z Nazaretu wszyscy pracowali swoimi rękami: święty Józef pracował w swoim warsztacie stolarskim, Jezus mu w tym pomagał i Maryja jako gospodyni wykonywała wszystkie obowiązki domowe.
Nie uważaj pracy za karę, lecz za środek, jaki Bóg daje do twojej dyspozycji celem doskonalenia świata. Wiedza i praca są dwoma środkami do twojej dyspozycji. Lecz nie pracuj sam, pozwól niech ci towarzyszy Maryja, aby Ona podniosła i skierowała twoje prace ku Bogu.
Matko Ludu Bożego, który pielgrzymuje do Ojca, nie pozwól, aby Twój Kościół tracił orientację na swojej drodze.
Różnice jakie mogą zaistnieć wśród braci, przez nikogo lepiej nie mogą być złagodzone, czy zlikwidowane, niż przez Matkę.
Jeśli my, chrześcijanie, nie osiągnęliśmy jeszcze jedności, o jaką prosi nas Ewangelia i której domaga się od nas świat, nawet niewierzący, to dlatego, że nie staraliśmy się zjednoczyć wokół naszej wspólnej Matki.
Sobór skupił kult i nabożeństwo do Maryi w tajemnicy Chrystusa i Kościoła, Ludu Bożego. Gdy świadomie pielgrzymujemy pod opieką Maryi, idziemy ku jedności. Wszystko, co czynimy, rozszerzając miłość i pobożność maryjną, zgodnie z orientacją soborową, jest zasiewem jedności.
Dziewico i Matko, która urodziłaś Stworzyciela, bądź Ty sama ośrodkiem zjednoczenia Boga z człowiekiem i wszystkich ludzi między sobą.
Kiedyż wszyscy mieszkańcy ziemi uznają Cię za Matkę, a Ojca na niebie za Ojca i tak wreszcie poczują się braćmi.
św. Maksymilian Maria Kolbe
Dusza oddana Niepokalanej rozumie,
że do Ojca skierowują się wszystkie akty miłości jako do ostatecznego celu
i że w Niepokalanej nabierają one niepokalanej czystości,
w Jezusie zaś nieskończonej wartości,
godnej Najświętszego Majestatu Ojca.
św. Maksymilian Maria Kolbe
Najważniejsze dzieło w ludzkości,
to jest wydanie na świat i wychowanie Pana Jezusa,
powierzył Pan Bóg Matce Najświętszej.
Czyż więc może być porównanie
Matki Najświętszej z innymi świętymi?
Nie ma porównania.
św. Maksymilian Maria Kolbe
Gdy burza spotyka okręt na morzu,
okręt nie staje, nie szarpie się,
ale spokojnie płynie dalej.
Podobnie i my - gdy burza w duszy naszej szaleje,
nie szarpmy się, nie traćmy pokoju,
ale wpatrzeni w Niepokalaną,
z całą ufnością idźmy naprzód!...
św. Maksymilian Maria Kolbe
Mamy trudność - biegnijmy do Niepokalanej...
św. Maksymilian Maria Kolbe
Nic sobie nie ufajmy, ale też nie kładźmy granic ufności w Niej.
W każdej trudności i pokusie do Niej się uciekajmy,
a na pewno nie padniemy.
Każde przedsięwzięcie Jej powierzmy,
a na pewno dopniemy tego, czego Ona chce.
św. Maksymilian Maria Kolbe
Ja jestem dobrym pasterzem
i znam owce moje, a moje Mnie znają.
J 10,14
Chrystusa, który został ukrzyżowany, Bóg uczynił Panem i Mesjaszem. Jest On dlatego naszym Pasterzem i bramą prowadzącą do zbawienia.
Chrystus w Ewangelii porównał siebie do bramy prowadzącej do owczarni. Jest On więc Jedynym Pośrednikiem i naszym Pasterzem.
A Maryja? Jest Tą, która prowadzi do Bramy, aby nikt nie wdzierał się inaczej, jak tylko przez Tego, którego Bóg uczynił Panem i Mesjaszem.
«Tylko w swojej ojczyźnie i w swoim domu może być prorok lekceważony». I niewiele zdziałał tam cudów z powodu ich niedowiarstwa.
Mt 13,58
Stał się człowiekiem,
Dał się położyć w żłobie,
Karmiony był mlekiem,
Uzdrawiał, leczył, wskrzeszał umarłych.
Dał się przybić do krzyża,
Oddał swoją Matkę,
Pozostawił się w Sakramentach
jako Pokarm, abyś żył...
Co jeszcze Jezus musi zrobić, abyś uwierzył, że Cię bezgranicznie, bezwarunkowo i nieskończenie kocha?
«Powiedziałem wam, a nie wierzycie. Czyny, których dokonuję w imię mojego Ojca, świadczą o Mnie. Ale wy nie wierzycie, bo nie jesteście z moich owiec»
J 10,25-26
Nie politycy, ani partie polityczne,
nie prezydenci, ani medialni celebryci,
nie aktorzy i muzyczne idole,
nie telewizyjne "autorytety", "znawcy" i "eksperci",
ani internetowi blogerzy, vlogerzy, tweeterzy...,
ani żadne rzeczy, które tutaj są...,
ale tylko Ten, który życie za Ciebie oddał
jest WIARY GODNY!
Jezus powiedział do ucznia: «Oto Matka twoja»,
i od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie.
Gorejące miłością ku nam grzesznikom Boskie Serce Jezusa daje nam za matkę i opiekunkę swoją własną najmilszą i najukochańszą Matkę, istotę ponad świętych i aniołów świętszą, Tę, której niczego odmówić nie potrafi jako najgodniejszej i najdroższej Matce. Serce zaś dał Jej takie, by nie mogła nie widzieć ani jednej łezki na ziemi, by nie mogła nie troszczyć się o zbawienie i uświęcenie każdego z ludzi.
I oto pomost do Przenajświętszego Serca Jezusa gotów.
«Teraz, zanim się to stanie, mówię wam, abyście gdy się stanie, uwierzyli, że JA JESTEM».
J 13,19
Ale, Jezu, cóż może się stać? Przecież jesteś SUPER, Wszechmocny, Niepokonany, Królem nad królami...
Raczej, zejdź z krzyża, a uwierzymy Ci..., że TY JESTEŚ!
Poproś Ojca niebieskiego, aby wysłał Ci więcej niż dwanaście zastępów aniołów!
Dlaczego, nie?
«Bo cię, kocham, człowieku - i nie przychodzę, żeby zatracać»
«Zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem»
Panie Jezu, bardzo dziękujemy,
że nas zabierzesz tam,
gdzie Ty jesteś!
A..., chyba nie dziś,
ani nie jutro,
prawda?
«O cokolwiek prosić Mnie będziecie w imię moje, Ja to spełnię»
J 14,14
Oprócz błękitnego nieba, nic mi więcej nie potrzeba...
Oprócz drogi szerokiej...
Oprócz fury za drogiej...
Oprócz zdrówka, pomyślności...
Oprócz szczęścia i radości...
Oprócz... nieba.
«Zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem»
J 14,3
Panie Jezu, gdzie Ty jesteś!?
Pójdę do nieba piechotą,
Tak pójdę jak stoję.
Nie zabiorę z sobą nic...
A to juz dziś?
«Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają... Życie moje oddaję za owce. Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia i jeden pasterz»
J 10,15-16
Starać się o zjednoczenie chrześcijaństwa - jeden z celów Rycerstwa Niepokalanej - ale jak to zrobić?
Ale... Za jaką cenę? Drogą ustępstw, kompromisów, dobrych stosunków z innowiercami? Za cenę prawdy?
Po pierwsze, być zjednoczonym z Prawdą - oto Droga i Życie. Resztę do tej Prawdy trzeba dostosować i nią żyć...
Prorocka misja Matki Jezusa polegała nie tylko na fizycznym zrodzeniu Go na ten świat, ale na ukazaniu Jego prawdziwego ducha, tego ducha Chrystusowego, którego On wycisnął mocno i znakomicie w duszy swej Matki.
Misja profetyczna, która przez chrzest zstąpiła na każdego chrześcijanina, powinna objawić się na zewnątrz po tym, jak wycisnęła się wewnętrznie w naszej duszy. Chrześcijanin zostaje naznaczony prorockim przesłaniem, które powinien ogłaszać i przekazywać dalej.
Wtedy, gdy to przesłanie urzeczywistni się w jego duszy, później ujawni się ono jako proroctwo na jego ustach, w jego działalności i w jego życiu.
Matko Kościoła, spraw, abym sobie uświadomiła, że powinnam stanowić Kościół w tym miejscu, w którym Bóg mnie postawił.
Miłość i przebaczenie są istotą serca każdej matki. Jaka miłość i jakie przebaczenie muszą istnieć w Sercu najbardziej kochającej ze wszystkich matek?
Serce Maryi jest najbardziej podobne do Serca Bożego i jest Sercem najbardziej czułym, o jakim żadna matka nie mogłaby marzyć.
Uczestnicząc w Sercu Boga oraz w sercu Matki Boga i Matki wszystkich ludzi, zawsze znajdziemy echo miłości i przebaczenia. Zawsze, gdy potrzebujemy otrzymać przebaczenie lub powiększyć miłość, udajmy się do Serca Maryi, a otrzymamy to.
Matko i Królowo nieba i ziemi, spraw, abym miała udział w dobroci Twojego Serca.
Maryja wyniesiona przez Boga ponad wszystkie stworzenia, stała się Najświętszą Matką Jezusa Chrystusa. Jednocześnie jest w pełni ludzka, jak my wszyscy, takiej samej natury.
To prawda, że Bóg uczynił Ją cudownie piękną, świętą i delikatną, aby mogła nam pomagać. Uczynił Ją także ludzką, aby mogła lepiej zrozumieć swoje dzieci i lepiej nam współczuć; pocieszać nas, gdy jesteśmy smutni, zachęcać nas, gdy upadamy na duchu; podnosić nas, gdy grzech nas przygniata; przyprowadzać do Boga, gdy się od Niego oddalamy.
Zaufaj Maryi bezgranicznie, wiedząc, że nigdy nie słyszano, aby ktokolwiek, kto się do Niej ucieka, pozostał opuszczony.
Matko, okryj mnie płaszczem Twojej dobroci.
Maryja żyła pełnią łaski i była błogosławioną między wszystkimi niewiastami. Jej zjednoczenie z Bogiem było niewzruszone, żyła Ona w stałej wierności Słowu, które zachowywała w swoim sercu.
Maryja rozumie dobrze swoje dzieci. Wie, że jesteśmy ustawicznie kuszeni, skłonni do złego, popychani do grzechu. Rozumie naszą słabość i wie, że często upadamy i nie trwamy w naszych dobrych postanowieniach. Rozumie nas, pomaga nam i zachęca nas do powrotu do Boga, do zwyciężania pokus, do panowania nad naszymi namiętnościami i instynktami, do przeciwstawiania się naszym złym skłonnościom.
Wzywanie Maryi jest najlepszym sposobem dla przezwyciężania pokus, które nas oddalają od miłości Bożej. Nie ma twierdzenia, które częściej byłoby powtarzane przez pobożnych czcicieli Maryi.
Matko, spójrz na mnie z dobrocią i napełnij moje serce ufnością w miłosierdzie Boże.
Ze swej strony czyń, co tylko możesz, a następnie proś Maryję, aby ci pomogła zrealizować to, czego ty sam zrealizować nie możesz. Jeśli chcesz, proś Ją, aby zrealizowała to, czego ty nie możesz wykonać, ponieważ Ona to może i zawsze zrobi to lepiej, niż ty mógłbyś to wykonać.
Lecz nie zapominaj, że jesteś obowiązany nie tylko wykonać to, co możesz, ale wykonać to najlepiej, jak tylko potrafisz.
Matko szukającego wiary, spraw, aby ją znalazł i według niej żył.
Kiedy Słowo wcieliło się w przeczyste łono Maryi, zacny święty Józef nie wiedział jeszcze o tej tajemnicy dokonanej przez Boga w jego Małżonce.
Maryja kochała Józefa i widząc jak cierpi rozterki z powodu swej niewiedzy, Ona także cierpiała niewypowiedzianie. Niemniej jednak, zachowywała milczenie, nie objawiła mu swej tajemnicy, pozostawiła to Bogu, aby On sam mu to objawił. I tak się stało.
Zachowywać milczenie, zachowywać tajemnice, może w pewnych okolicznościach stanowić heroizm, ale będzie to konieczne. Milczenie nie zawsze jest łatwe, ale w pewnych sytuacjach jest właściwe.
Matko Odkupiciela, która stałaś blisko Twojego Syna w milczącym bólu u stóp krzyża, naucz nas zbawczej wartości cierpienia przeżywanego w milczeniu.
Święty Józef został ogłoszony przez kościół "Patronem robotników", wszystkich tych, którzy pracują swoimi rękami.
W Świętej Rodzinie z Nazaretu wszyscy pracowali swoimi rękami: święty Józef pracował w swoim warsztacie stolarskim, Jeezus mu w tym pomagał i Maryja jako gospodyni wykonywała wszystkie obowiązki domowe.
Nie uważaj pracy za karę, lecz za środek, jaki Bóg daje do twojej dyspozycji celem doskonalenia świata. Wiedza i praca są dwoma środkami do twojej dyspozycji. Lecz nie pracuj sam, pozwól niech ci towarzyszy Maryja, aby Ona podniosła i skierowała twoje prace ku Bogu.
Matko Ludu Bożego, który pielgrzymuje do Ojca, nie pozwól, aby Twój Kościół tracił orientację na swojej drodze.
Różnice jakie mogą zaistnieć wśród braci, przez nikogo lepiej nie mogą być złagodzone, czy zlikwidowane, niż przez Matkę.
Jeśli my, chrześcijanie, nie osiągnęliśmy jeszcze jedności, o jaką prosi nas Ewangelia i której domaga się od nas świat, nawet niewierzący, to dlatego, że nie staraliśmy się zjednoczyć wokół naszej wspólnej Matki.
Sobór skupił kult i nabożeństwo do Maryi w tajemnicy Chrystusa i Kościoła, Ludu Bożego. Gdy świadomie pielgrzymujemy pod opieką Maryi, idziemy ku jedności. Wszystko, co czynimy, rozszerzając miłość i pobożność maryjną, zgodnie z orientacją soborową, jest zasiewem jedności.
Dziewico i Matko, która urodziłaś Stworzyciela, bądź Ty sama ośrodkiem zjednoczenia Boga z człowiekiem i wszystkich ludzi między sobą.
Często Jezus lubił przedstawiać się jako Dobry Pasterz, który troszczy się o swoje owce, pilnuje je, a nawet umiera za nie.
Pobożność chrześcijańska zwykła przedstawiać także Maryję Pannę jako "Bożą Pasterkę", ponieważ Ona także troszczy się o wszystkich chrześcijan, stanowiących "trzodę" Jezusa Chrystusa.
Pozwól, niech Boża Pasterka czuwa nad tobą, szuka i dostarcza ci potrzebnego pożywienia duchowego. Pozwól, niech cię pilnuje i broni przed groźnymi wilkami, duchowymi nieprzyjaciółmi. Nie oddalaj się od Niej, od Jej opieki, możesz być owieczką niebieskiej Pasterki.
Dobra Matko, czuwaj nad moim życiem i oddalaj mnie od wszelkiego niebezpieczeństwa.
Matko moja, Ty któraś stała pod krzyżem w tak ogromnej boleści, nie zapominaj o mnie. Zbliżam się do Ciebie z największą miłością i najszczerszą pobożnością, i dziękuję Ci, słodka Pani boleści bez płaczu skargi, ponieważ zostawiłaś nam najlepszą zachętę i pociechę na godziny oschłości i duchowej samotności.
Uciekam się do Ciebie, Matko, ze spokojem, pewna, że Twoje miłosierne oczy zwrócą się ku mnie. Nie ma nic bardziej uspokajającego na udręki duszy, niż czułe i miłosierne spojrzenie Maryi. Dlatego prośmy Maryję pozdrowieniem i słowami: "Witaj, Królowo... a miłosierne oczy Twoje ku nam zwróć".
Matko miłosierdzia, nie zapomnij o nas, bo jesteśmy Twoimi dziećmi.
Nie proszę Cię, Matko, o dar łez, o pociechę łagodzącą udrękę. Udręka myśli przenika najgłębiej i pozbawiona jest wszelkiej pociechy.
Ja proszę Cię o te wyraźne prawdy o mojej niegodziwości, które jak łzy spływają do wnętrza mojej duszy.
Moje serce, Matko, jest kruchym i małym naczyniem, w którym nie rozwinie się nieskończoność. Moje serce jest brudne i zmęczone miłością do tak wielu rzeczy, że nie będzie zdolne odczuć Twego milczenia w cierpieniu przy Jezusie Zbawicielu.
Pragnę zachować całkowitą i spokojną szerokość mojego myślenia, dla Twojego, Maryjo, bólu i strapienia.
Matko Święta, uświęć moje życie!
"Z pewnością Najświętsza Maryja wykonała doskonale wolę Ojca i dlatego większe znaczenie ma Jej charakter jako Uczennicy Chrystusa niż Matki Chrystusa. Jest bardziej szczęśliwą będąc Uczennicą Chrystusa niż Jego Matką.
Maryja była błogosławioną, ponieważ przed urodzeniem swojego Mistrza, nosiła Go w swoim łonie. W swoim łonie nosiła Ciało Chrystusa, a bardziej jeszcze w swojej duszy strzegła prawdy Chrystusowej.
Chrystus jest Prawdą. Chrystus miał ciało. W duszy Maryi był Chrystus - Prawda. W ciele Maryi był Chrystus, który stał się ciałem" (św. Augustyn).
Matko, zwierciadło cnót wszelkich, przypatrując się Tobie, pragnę upodobnić się do Ciebie.
Miłość, jaką Maryja żywiła do Boga była miłością naprawdę doskonałą, ponieważ kochała Boga ze wszystkich swoich sił i ta moc miłości była w Niej w takim stopniu, że nikt i nic ze stworzeń nigdy nie zdołał Jej dorównać.
Ona jedyna wypełniła dokładnie przykazanie miłości Boga ponad wszystko, z całego swojego serca, z całej swojej mocy, całym swoim umysłem i z całej swojej duszy.
Miarą naszej miłości do Boga jest miłować Go bez miary, bez granic, bez zastrzeżeń, ani żadnego wyjątku.
Tak twierdzi św. Paweł mówiąc, że nic nie zdoła oddzielić nas od miłości do Chrystusa: ani głód, ani prześladowanie, ani śmierć, ani żadna inna rzecz. Zawsze będziemy z Nim zjednoczeni więzami miłości!
Matko, od ciebie otrzymaliśmy owoc życia, niech nie utracimy tego życia.
Św. Piotr zgrzeszył wypierając się Mistrza, ale później nawrócił się, żałował swojego czynu i w ten sposób otrzymał przebaczenie.
Nie musimy się wiele wysilać, aby sobie wyobrazić, że św. Piotr udał się do Matki Jezusa, aby Ona wyprosiła mu przebaczenie u swojego boskiego Syna i również możemy sobie wyobrazić, z jakim uczuciem i ciepłem został przyjęty grzeszny, ale płaczący w żalu Apostoł.
Taka a nie inna, powinna być nasza droga postępowania, gdy w jakichś okolicznościach dotknie nas nieszczęście upadku w grzech. Nie powinniśmy popadać w rozpacz i tracić nadziei na przebaczenie. Znamy bowiem bogactwo miłosierdzia, z jakim Bóg nas oczekuje, lecz uczynimy słusznie uciekając się o przebaczenie do Matki, aby Ona nas przedstawiła boskiemu Odkupicielowi.
Matko miłości, wzbudź w nas szczery żal za nasze grzechy!
Strony parafii, którym patronuje Najśw. Maryja Panna (oprócz sanktuariów).
Linki do modlitw i liturgii maryjnych.
Strony o Maryi, Matce Bożej.
Strony sanktuariów maryjnych.
Linki do stron poruszających zagadnienia mariologii.
Zakony, zgromadzenia, instytuty, stowarzyszenia, grupy maryjne.
Zostaw swój adres e-mail, aby otrzymać od nas wiadomości