Siekierki

Historia objawień Matki Bożej Nauczycielki Młodzieży swoimi początkami sięga objawień Matki Bożej, które w tym miejscu po raz pierwszy 3 maja 1943 miała dwunastoletnia Władzia. Objawienia trwały do 15 września 1949 roku. Podczas wojny Maryja dodawała otuchy i nadziei udręczonym mieszkańcom Warszawy, wzywała do modlitwy, nawrócenia i wierności nauce Chrystusa.

Matka Boża nauczycielka młodzieży

Historia objawień rozpoczyna się podczas II wojny światowej- 3 maja 1943 r., w uroczystość Matki Bożej Królowej Polski. Dwunastoletnia Władzia Papis wracała w tym dniu z nabożeństwa majowego. Swą modlitwę kontynuowała jeszcze po powrocie do domu. Wszystkie objawienia zdarzyły się w tym samym miejscu: w Siekierkach (dzielnica Czerniaków), przy ul. Gwintowej. Już w 1946 roku ludzie wybudowali w miejscu objawienia kaplicę. Obecnie znajduje się tam sanktuarium Matki Bożej Nauczycielki Młodzieży, prowadzone przez pijarów.

Tak 12-letnia Władzia opisała swoje pierwsze widzenie w dzienniczku, który sporządziła na polecenie swojego prefekta, ks. Feliksa Szmita.
Na Siekierkach nie było żadnego kościoła. W maju nie było możliwe chodzić na majowe nabożeństwo. Przy domu państwa Lewandowskich stał drewniany krzyż. Tam zbieraliśmy się, śpiewaliśmy litanię i pieśni maryjne. Trzeciego maja 1943 r. wróciłam właśnie od krzyża do domu. Jeszcze było zupełnie widno. Byłam przy oknie. Spojrzałam na ogród. Widok był piękny, ponieważ kwitły drzewa. Miałam już odejść, gdy nagle wzrok mój zatrzymał się na drzewie rosnącym najbliżej naszego okna...

Na wiśni, w miejscu, w którym pień rozgałęzia się w konary, zobaczyłam postać. Ubrana była w białą suknię koloru reflektorów, jarzeniówek, jak gdyby mgły. To była postać kobiety, młodej dziewczyny. Suknię miała przepasaną niebieską, niezbyt szeroką szarfą. Na głowie miała welon, tylko nie przejrzysty, tego samego koloru. Ręce złożone. Była boso. Na prawym ręku miała biały różaniec. Nie stała bezpośrednio na drzewie, pod stopami miała biały obłoczek. Kwiaty białej wiśni zdawały się martwe przy tej postaci. To było tak bardzo świetliste.

Kiedy to zobaczyłam byłam bardzo zaskoczona. Myślałam, że mi się to wszystko zdaje, że to jest niemożliwe. Bo była bardzo podobna do Matki Bożej malowanej na obrazach. Otworzyłam lufcik, zaczęłam przecierać oczy i patrzeć. Jednak postać nie znikała. Wówczas uważałam, że należy w jakiś sposób godnie Matkę Bożą przywitać. Zaczęłam się modlić. Nie odmawiałam "Zdrowasiek", modliłam się swoimi słowami. Po powrocie mamy do domu opowiedziałam jej całe to zdarzenie..."
Maryja wzywała do poprawy życia i do nawrócenia. Poleciła wybudowanie w miejscu objawień kapliczki i przepowiedziała, że w późniejszym czasie na Siekierkach powstanie świątynia. Zgodnie z wolą Maryi, w 1946 r. wzniesiono niewielką kapliczkę. 8 maja 1949 r. została ona poświęcona. Na Siekierki zaczęli tłumnie przyjeżdżać pielgrzymi. Ostatnie objawienie miało miejsce 15 września 1949 r., w święto Matki Bożej Bolesnej - osiemnastoletniej wówczas Władzi ukazał się Jezus Chrystus, który zwrócił się do niej słowami: "Krzyżują Mnie ci wszyscy, którzy Mnie znieważają. Wynagradzajcie za nich. Brońcie Mnie, albowiem Ja was kiedyś obronię. (...) Nie odchodźcie ode Mnie, którzy Mi służycie. Odchodzę, a wyproście Matkę Moją, bo Ona was teraz słucha".

Na 15 miesięcy przed Powstaniem Patronka Warszawy objawia się na Siekierkach, by przestrzec i ocalić lud stolicy przed grożącą katastrofą. Jak Jonasz ostrzegał Niniwę, tak i Maryja ostrzegała, że jeśli warszawianie nie zaczną respektować Praw Bożych, tj. Dekalogu, jeśli się nie nawrócą, to ich miasto spotka los Niniwy.Stolica Polski była przed wojną siedliskiem rozpusty i dopuszczała się największej liczby aborcji w Europie.