Różaniec w obronie życia
Różaniec w obronie życia
Rozważania
Tajemnice bolesne
1. Modlitwa Pana Jezusa w Ogrójcu
Siadamy wokół Chrystusa, jak Jego uczniowie w Ogrodzie Oliwnym, i mówimy: Nauczycielu nasz i Mistrzu, który przeszedłeś dobrze czyniąc, siadamy przy Tobie, żebyś nie był samotny w swoich smutkach, żebyś czuł nas przy sobie jak najbardziej. Chcemy - i o to się staramy, chociaż nie zawsze umiemy - żeby Tobie było dobrze z nami na tym świecie, który nieustannie potrzebuje Twojej pomocy. Pragniemy Cię pocieszyć przez wołanie do Matki Najświętszej.
2. Biczowanie Pana Jezusa
Przenosimy się teraz myślą z Ogrodu Oliwnego do Pretorium. Chrystus otoczony żołnierzami. Każdy z nich chce się pochwalić swoją gorliwością, pomysłowością, złośliwością, na co tylko go stać, w dokuczaniu Chrystusowi Panu.
Stajemy i my w pobliżu tych żołnierzy. Patrzymy jak krople krwi ściekają na posadzkę. Pochylamy się ze czcią do krwi Twojej przenajświętszej, Panie Jezu Chryste. Wielbimy tę krew, która woła z ziemi do Ojca, jak krew sprawiedliwego Abla. Doceniamy cenę krwi: i tej, która była wylana na krzyżu, i każdej kropli krwi spływającej w trudzie męczeńskim, w trudzie apostolskim, w trudzie ludzi cierpiących, wypełniających swoją powinność, swoje zadania życiowe. Pragniemy, aby przez tę krew uwielbiony był Ojciec krwi ludzkiej, Stwórca człowieka.
3. Cierniem ukoronowanie Pana Jezusa
Przychodzimy do Ciebie, Prawdo, Najwyższa Prawdo. Składamy hołd tej Prawdzie, której świat nie przyjął i którą w niezliczonych wątpliwościach i dyskusjach nieustannie koronuje cierniem. A jednak nieustannie dobiera się do Prawdy.
Dziękujemy Ci za prawdę, którą posiedliśmy w wierze i która tak obficie do nas dochodzi. Dziękujemy Ci całym sercem za Twą wielką dobroć, która oświeca. Dziękujemy Ci za to, że wszystko nam opowiedziałeś o Ojcu. Wielbimy Twoją Głowę, cierniem ukoronowaną.
4. Dźwiganie krzyża
Pan Jezus przechodzi przez drogę krzyżową po raz pierwszy i idzie w dzieje, a za Nim każdy, kto wziąwszy krzyż swój, naśladuje Go. I my jesteśmy w tym wielkim szeregu, w tej wielkiej procesji krzyżowej. I każdy z nas niesie swój wielki lub mały, drobny krzyżyk. Ale Ty, Chryste, podsuwasz swoje ramię, żeby nam łatwiej było unieść krzyż. Dziękujemy Ci za tę pomoc.
Prosimy, abyś tak jak ochotnie przyjąłeś krzyż swój, tak byś przyjął i naszą gotowość do niesienia Twojego krzyża w Kościele. Gdy Ty pomożesz, uniesiemy wspólnie wielki krzyż Kościoła i rodziny ludzkiej.
5. Śmierć Pana Jezusa na krzyżu
Zbieramy się wszyscy pod Twoim krzyżem. Przybliżamy się jak najbardziej. Stajemy przy Tobie, najlepsza Matko, przy tobie, umiłowany Uczniu, przy tobie, Magdaleno. Włączamy się w szeregi niewiast galilejskich. Jesteśmy razem. Otaczamy krzyż miłością.
Śmierć Twoja, Chryste, jest naszym życiem. Spływa ona na każdego z nas, jest radością naszych dusz, ożywia nasze życie. Po to przyszedłeś, aby życie dać w obfitości.
Pragniemy nieść to życie, głosić życie, bronić życia. To nasze zadanie apostolskie, które podejmujemy. Zobowiązujemy się wobec Ciebie, Chryste, że staniemy w obronie życia. Wołamy do Ojca życia: "Ojcze nasz...".
Bł. Stefan Wyszyński, Warszawa, 20 VIII 1968
Oprac. MARYJNI.PL
Źródło: Stefan Kardynał Wyszyński. Odmawiajcie różaniec, "Soli Deo", Warszawa 1995.