Matka Pocieszenia (modlitwy)

Modlitwy do Matki Bożej Pocieszenia


Akt oddania się w opiekę Matce Bożej Pocieszenia

Najlepsza Matko Pocieszenia, która od tylu lat ocierasz łzy, leczysz choroby duszy i ciała, wskazujesz drogę zbawienną zagubionym, przyjmij moją miłość i oddania. Przez Twoje Serce Niepokalane oddaję Jezusowi całe swoje życie. Prowadź mnie drogą zjednoczenia z Bogiem i pomagaj mi wzrastać w żywej wierze i miłości.

Tobie, Matko, polecam cały Kościół, Ojca Świętego, biskupów i kapłanów i osoby poświęcone Bogu. Bądź pocieszeniem strapionych i cierpiących duchowo i fizycznie. Umacniaj żywą wiarę naszej młodzieży i ratuj ją przed niebezpieczeństwem moralnego zniewolenia. Otocz płaszczem swej opieki nasze rodziny, aby silne Bogiem umiały dawać świadectwo życia chrześcijańskiego.

Nam wszystkim wyjednaj ducha modlitwy i ofiary, abyśmy mogli cieszyć się kiedyś oglądaniem Chrystusa, który jest Drogą, Prawdą i Życiem. Amen.


Bądź nam pocieszeniem

Modlitwa ułożona na podstawie tekstu przypisywanemu św. Janowi Pawłowi II.

Matko Boża i Matko nasza, bądź dla nas wszystkich pocieszeniem.

Dziewico Najświętsza, jedyna nieustanna Pocieszycielko Kościoła, którego miłujesz i ochraniasz.

Bądź pocieszeniem dla biskupów i kapłanów, misjonarzy i zakonników, którzy podejmują się trudu kształcenia i formowania współczesnego społeczeństwo, niekiedy wrogo do nich nastawionego.

Bądź pocieszeniem dla chrześcijańskich wspólnot, wypraszając im dar wielu dobrych i świętych powołań kapłańskich i zakonnych.

Bądź pocieszeniem dla rządzących, którzy niosą ciężar obywatelskiej i religijnej, społeczną i politycznej odpowiedzialności, aby zawsze ich celem było wyłącznie dobro wspólne i integralny rozwój człowieka, niezależnie od różnych przeciwności i porażek.

Bądź pocieszeniem dla narodu, który Cię kocha i czci.

Bądź pocieszeniem dla rodzin emigrantów, bezrobotnych oraz wszystkich utrudzonych i cierpiących, zranionych na ciele i duszy, żyjących w ekstremalnie trudnych warunkach.

Bądź pocieszeniem dla młodych, zwłaszcza tych, którzy na skutek bolesnych okoliczności zostali opuszczeni, popadli w zniechęcenie lub ulegli rozczarowaniu.

Bądź pocieszeniem dla serc spragnionych bezinteresownej miłości, miłosierdzia, poświęcenia się dla bliźnich, rozwijających wzniosłe ideały duchowej i społecznej pracy.

Matko Boża i Matko nasza, bądź dla nas wszystkich pocieszeniem i spraw, by wszyscy zrozumieli, że pełnię szczęścia i radości można odnaleźć tylko w wiernym naśladowaniu Twojego Syna, Jezusa Chrystusa. Który żyje i króluje na wieki wieków. Amen.


Bądź nam zawsze Matką Pocieszenia

Błogosławiona Matko naszego Zbawiciela, która w swoim Sercu doznałaś niezmiernej boleści, smutku i trwogi, bądź nam zawsze Świętą Matką Pocieszenia wśród wszelkich trosk, cierpień i niepowodzeń.

Usłysz błagania nasze i wstawiaj się za nami do Syna swego, by z Jego Boskiego Serca za Twoją przyczyną spłynęły na nas strumienie świętej radości, która napełnia błogosławione Serce Twoje.

Okaż nam pogodne oblicze swoje, abyśmy z Twoją pomocą mężnie znosili wszelkie przykrości i cierpienia, i zawsze zachowywali żywą nadzieję wiecznej radości w niebie razem z Tobą i Synem Twoim, który żyje i króluje na wieki wieków. Amen.


Nasza Matko i Pocieszycielko

O Maryjo Niepokalana, nasza Matko i Pocieszycielko, z całą ufnością, na jaką się tylko mogę zdobyć, uciekam się do Twego najmiłościwszego Serca: Ty będziesz najdroższym przedmiotem mej miłości i mego uwielbienia. Do Ciebie jako do rozdawczyni skarbów niebieskich we wszystkich moich utrapieniach będę się uciekał, w moich wątpliwościach po światło będę się udawał, w moich niebezpieczeństwach, aby doznać Twej obrony, we wszystkich moich potrzebach, aby mi przyszła z pomocą. Bądź wiec moim schronieniem moją siłą, moją pociechą, o Maryjo Pocieszycielko! Bądź tak dobrą, i w chwili mej śmierci racz przyjąć ostatnie tchnienie mego serca i postaraj mi się o miejsce w niebie, gdzie wszystkie serca zjednoczone wiecznie wychwalać będą najgodniejsze czci Serca Jezusa a równocześnie i Twoje, zawsze najmiłościwsze Serce, o Maryjo Nasza tkliwa Matko, Pocieszycielko utrapionych, módl się za nami, którzy uciekamy się do Ciebie.


Matko Boża, pocieszaj chorych na duszy

O Matko Boża Pocieszenia, Maryjo pocieszycielko strapionych, pocieszaj wszystkich chorych na duszy, grzeszników, wyjednaj im nawrócenie i spokój sumienia! Pocieszaj chorych na ciele, uproś im zdrowie, boś Ty uzdrowieniem chorych. Pocieszaj ubogich, wdowy i sieroty biedne, Otaczaj je czułą swoją macierzyńską opieką.

Pocieszaj smutnych, płaczących, niewinnie pokrzywdzonych, nieszczęśliwych, rozpaczających, ocieraj im łzy obfite, które ich zalewają, boś Ty najlepszą Matką naszą. Pocieszaj wygnańców i biednych wędrowców, którzy po dalekich obcych krajach za zarobkiem i utrzymaniem życia tułać się muszą.

Pocieszaj i osłaniaj konających, a najbardziej pocieszaj dusze w Czyśćcu cierpiące. Niechaj doznają Twej nieustannej opieki i pocieszenia wszyscy, którzy Cię czczą i wzywają, o łaskawa, o litościwa, o słodka Panno Maryjo. Amen.


O cierpliwość

Święta Maryjo, Matko Pocieszenia, módl się ze mną o cnotę cierpliwości. Jest wiele sytuacji, w których mój brak cierpliwości powstrzymuje mnie od stania się osobą, jaką Bóg chce, żebym był.

Kieruj moje myśli do Ciebie i przykładu, jaki mamy w Twoim życiu. Pomóż mi stać się cierpliwym, tak jak Ty byłaś cierpliwa. Obym dzięki Twojemu przewodnictwu stał się bardziej tolerancyjny dla innych wokół mnie. Pomóż mi przyjmować przeciwności cierpliwym sercem.

Spraw, abym był cierpliwy, Maryjo, tak jak Twój umiłowany Oblubieniec, Józef. Niech jego cicha akceptacja woli naszego miłującego Ojca będzie dla mnie zawsze przykładem. Jego cierpliwość była najwspanialsza w oczach Boga.

Módl się za mną, Droga Matko Boża, abym pozwolił Ojcu wejść do mojego serca i dać mi wzrastać w cierpliwości. Amen.


O przezwyciężenie strapienia i przeciwności

Błogosławiona Matko naszego Zbawiciela, któraś w swoim Sercu doznała niezmiernej boleści, smutku i trwogi, aby umieć współczuć z nami, bądź nam zawsze świętą Matką Pocieszenia wśród wszelkich trosk, cierpień i niepowodzeń naszych. Niechaj głos Twój zabrzmi w uszach naszych, bo jest on miły i pełen dobroci, a słowa budzą radość w sercu. Usłysz błaganie nasze i wstawiaj się za nami przed Obliczem Syna Swego, by z Jego Boskiego Serca, za Twoją przyczyną, spłynęły na nas strumienie świętej radości, jaka napełnia błogosławione Serce Twoje. Okaż nam pogodne oblicze Swoje, abyśmy z Twoją pomocą mężnie znosili wszelkie smutki, przykrości i cierpienia i wśród nich zawsze zachowywali żywą nadzieję wiecznej radości w niebie razem z Tobą i Synem Twoim, który żyje i króluje na wieki wieków. Amen.


Przyjmij swego cierpiącego sługę

Modlitwa o szczególne pocieszenie (wg modlitewnika Tomasza a Kempisa, "Przez Maryję do Jezusa").

Maryjo, najlitościwsza Matko Boga, przyjmij swego sługę w każdym cierpieniu, gdy się do Ciebie ucieka. Przyjmij mnie, Najmilsza Dziewico, bo nie mam żadnego innego pocieszyciela. Pani moja, wejrzyj na mój smutek i otwórz mi łono Twej łaskawości. Oto pukam do Ciebie i wołam, proszę Cię i wielbię. Nie odchodzę, nie pozostawię Cię. Pozostanę przy Tobie, dopóki się nie zlitujesz nade mną.

Znam Twą niezrównaną słodycz, znam macierzyńskie uczucia Twego serca, wiem, że jest tak wezbrane miłością Bożą, że wątpić o Twym pocieszeniu byłoby czymś zgoła niestosownym. Dlatego tak często i z tak wielką ochotą udaję się do Ciebie: czy dobrze jest ze mną, czy źle, wyczekuję od Ciebie pomocy i słodkiego pocieszenia Twych ust. Bo gdy Ty mówisz i pocieszasz, gdzież jeszcze miejsce na smutek w sercu? Jakiż nieprzyjaciel potrafi zaszkodzić temu, kto może zawsze u Ciebie szukać ratunku? Nakłoń więc swe ucho, najłaskawsza Matko, na moje prośby. Przechyl, o Dziewico, swą stągiew i pozwólmy zaczerpnąć z niej nieco; w swej ogromnej, przelewającej się łaskawości pociesz mnie choć trochę. Bo Twoje pocieszenie jest w tym momencie konieczne, a zawsze jest miłe i nigdy nie należy nim gardzić, dlatego tylko że wydaje się czasem niewielkie. Bo nawet jedna kropla, która spłynie z Twych ust na moje wargi, ma w sobie wielką moc i szlachetność; w porównaniu z nią, wszystko, co może na tym świecie dać jakąś przyjemność, jest nędzne i bezwartościowe.

Dlatego, najukochańsza Maryjo, bogata i szczodra w swych darach, a tak przedziwnie słodka w swych łaskawych słowach, pokrzep mnie swymi zbawiennymi upomnieniami. W Twym dziewiczym łonie mieszkała przecież najwyższa Mądrość, od samego początku uświęcał Cię Duch Święty, strzegł anioł, pouczył archanioł, a moc Najwyższego okryła Cię swym cieniem. Rzeknij tylko jedno słowo, a pocieszy się moja dusza. Nie proszę o nic trudnego ani o rzecz niemożliwą. Proszę o jedno tylko, Pani moja: o słowo wypowiedziane w głębi mej duszy, słowo, które mnie rozraduje i napełni weselem. W wielkiej potrzebie przychodzę do ciebie - okaż mi łaskawe oblicze. Po tym pozna Twój sługa, że znalazł łaskę w Twych oczach, że okażesz mu odrobinę przyjaźni i nie będziesz zwlekać z pocieszeniem, którego od Ciebie oczekuje. Przybądź, o najdroższa Maryjo, przynieś Twe miodopłynne namaszczenie, nawiedzaj me udręczone serce, bo Ty lepiej niż ktokolwiek inny potrafisz uśmierzyć ból serca i przywrócić mu pokój. Przyjdź, Pani najmilsza, z nową łaską Chrystusa i swą świętą prawicą podźwignij Twego powalonego sługę. Przyjdź, wybrana Matko Boga, ukaż mi, jak zawsze, bogactwo swego miłosierdzia, bo jak widzisz, stałem się niczym. O Tobie jednak nie zapomniałem i nie zapomnę na wieki. Przybądź więc, przybądź, umiłowana, słodka Dziewico. Bo gdy przyjdziesz, gdy przemówisz do mnie, razem z Tobą przyjdą wszystkie dobra, a zło się oddali.

Ach, jak bardzo pragnę usłyszeć słowo Matki Pana mojego Jezusa Chrystusa. Jak potężnie, jak radośnie brzmi ono w moich uszach. Jakie to słowo? Słowo dobre, słodkie i przyjazne. Słowo, które usłyszał błogosławiony apostoł Jan od swego umiłowanego Mistrza, Twego Syna: "Oto Matka twoja". On usłyszał je od swego Pana. Ja pragnę usłyszeć je do Ciebie, Pani moja, w mym sercu i duszy Tobie oddanej. Powiedz mi więc: "Oto Ja, twoja Matka". Na ten najmilszy Twój głos moja dusza nabierze mocy i rozraduje się przed Tobą, tak jak cieszy się dziecko, gdy odnajdzie swą matkę.

Niech ten przyjazny Twój głos dotrze do uszu mojego serca i wraz z Twymi najsłodszymi słowami niech mnie napełni pocieszeniem Ducha Świętego. Niech w moje serce wstąpi nowa nadzieja, niech ustąpi lęk, niech mnie już nie zadręcza niepewność, niech w nawale pokus nie złamie mnie rozpacz. Niech słowo, które pragnąłem usłyszeć od Ciebie, będzie mi pociechą, gdy będę je pilnie rozważał w swym sercu.

"Oto Matka twoja". Przyjmij teraz moja duszo to powierzenie, przygarnij najsłodszą Maryję, przygarnij Matkę Bożą z Jej małym Synem Jezusem, najcudowniejszym spośród synów ludzkich. Nieustannie dzięki Jej składaj, bo Ona jest Tą, która zwykła wysłuchiwać próśb ubogich i nie odsyła bez pocieszenia tych, którzy do Niej wytrwale wołają. Ona jest tą Dziewicą Boga noszącą i różdżką mistyczną, która - z królewskiego pochodząca rodu - wydała na świat migdałowy owoc Boskiego kwiatu, samego Chrystusa, Króla i naszego Zbawiciela. Jemu cześć i chwała na wieki wieków. Amen.


Wejrzyj na nas w potrzebach naszych

Maryjo, Matko Boża, do Ciebie się zwracamy w potrzebach naszych.
Wejrzyj łaskawie na nasze prośby,
pomóż nam w potrzebie
i wybaw nas od wszelkich niebezpieczeństw.

K. Módl się za nami, Maryjo, zawsze Dziewico.
W. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.

Módlmy się. Boże wszelkiej pociechy i Ojcze miłosierdzia, † w swojej miłości dałeś Matkę swojego Syna za naszą Matkę, * spraw, abyśmy pod Jej opieką radowali się także Jej pocieszeniem. Prosimy o to przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.


Westchnienia do Matki Bożej Pocieszenia

K. Matko Boża Pocieszenia, samo wezwanie, jakim Cię pozdrawiam, już mnie napełnia ufnością ku Tobie. O Pani moja, oto widzisz mnie u stóp Twoich. Tobie przedstawiam wszystkie potrzeby życia mojego i błagam Cię o nieustanną pomoc. O Matko moja, niechaj moje prośby dojdą do Ciebie i racz je łaskawie wysłuchać.
W. Racz mi dopomóc, Matko Pocieszenia.

We wszystkich myślach, słowach i moich uczynkach, racz mi dopomóc, Matko Pocieszenia.
We wszystkich moich potrzebach, kłopotach i cierpieniach...
Abym wszystkie obowiązki mojego stanu zawsze mógł wiernie wykonywać...
Abym wszystkie pokusy wytrwale oddalać zdołał...
Abym z grzechów moich co prędzej podźwignąć się zdołał...
Abym nad namiętnościami moimi zapanować zdołał...
Abym z grzechów moich szczerze i z prawdziwą skruchą się wyspowiadał...
Abym do komunii świętej z przygotowaniem i nabożeństwem przystępował...
Abym łaskę wytrwałości do końca dni swoich uzyskał...

Kiedy mnie spotka cierpienie lub opanuje smutek...
Kiedy będę upokorzony albo pokrzywdzony...
Kiedy Opatrzność niepowodzenie lub ubóstwo na mnie dopuści...
Kiedy choroba mnie przygnębi i duszę trwogą napełni...
Kiedy nadejdzie śmiertelna choroba i ostatnia moja godzina...
Kiedy pokusy przy konaniu trapić mnie będą...
Kiedy w ręce Ojca mojego będę oddawać mego ducha...
Kiedy stanę przed Synem Twoim, jako moim Sędzią...
Kiedy już w czyśćcu cierpieć będę...

K. Bądź pozdrowiona, bądź pochwalona, bądź błogosławiona, bądź ukochana, o Matko Boska Pocieszenia. Pani nasza, Matko nasza, nadziejo nasza, miłości nasza i szczęście nasze. Amen.


Oprac. MARYJNI.PL

Źródła:

  • A Prayer for Patience - olcshrine.com
  • Arcybractwo. Modlitwy. II - parafia-trzemesnia.pl
  • Dobra Pocieszycielka - liturgia.wiara.pl
  • MB Pocieszenia. Historia obrzu. Modlitwy - przeworsk.bernardyni.pl
  • Modlitwy - czerwinsk.salezjanie.pl
  • Obraz Matki Bożej Pocieszenia. Modlitwy do Matki Bożej Pocieszenia. Litanie do Matki Bożej Pocieszenia - poznan-jezuici.pl
  • Modlitwy do MB Pocieszenia - sanktuariumlutogniew.pl