Niewiasta Eucharystii (modlitwy)
do Najśw. Maryi Panny – Niewiasty Eucharystii
Po Komunii świętej
Oto przyjąłem Najmilszego Syna Twego
(Modlitwa św. Gertrudy z Helfty).
Maryjo, Dziewico i Matko Najświętsza, * oto przyjąłem najmilszego Syna Twego, * któregoś Ty jako Dziewica poczęła, porodziła i karmiła, * tuląc z miłością do swego Serca.
Z pokorą i miłością Tobie przedstawiam * i oddaję to samo Najświętsze Ciało, * którego widok napełniał Cię * niewymowną pociechą i radością. * Przyjmij Je w swe ramiona, * obejmij miłością swego Niepokalanego Serca.
Ofiaruję Je przez Ciebie Trójcy Przenajświętszej * na cześć i chwałę Boga Wszechmgącego, * dla uczczenia Twego Najświętszego Macierzyństwa * oraz na pożytek nasz i całego świata.
Proszę Cię, Dobra Matko, * spraw, abym otrzymał odpuszczenie * wszystkich moich grzechów, * a trwając w łasce uświęcającej, * wiernie odtąd służył Twemu Synowi. * Wstawiaj się też za mną, * abym wytrwał w dobrym do końca życia, * a po śmierci chwalił z Tobą Pana Jezusa * po wszystkie wieki wieków. * Amen.
Oddanie się NMP po Komunii świętej
Matko błogosławiona, najszczęśliwsza Matko Pana mego
O Maryjo, Matko błogosławiona, najszczęśliwsza Matko Pana mego, wejrzyj na Tego, któregoś z Ducha Świętego poczęła, któregoś na świat wydała i na ręku swoim nosiła, oto ja mam Go w sercu swoim, jest moim gościem, moim posiłkiem, moim życiem, rozkoszą duszy mojej. On z Ciebie się narodził, z Ciebie najczystszej Dziewicy wziął Ciało swoje i Krew swoją, aby mógł mnie odkupić i stać się pokarmem duszy mojej.
Jakżeż Ci podziękować, o Maryjo, żeś się zgodziła na Wcielenie Odkupiciela mego. Jakżeż chwalić i sławić Matkę Pana mego, który zaszczyca mnie dziś swymi odwiedzinami! O najsłodsza Matko Pana Jezusa i Matko moja, wesel się ze mną moim szczęściem i pomóż mi wraz z całym niebem chwalić tego Pana, który uczynił mi tak wielką łaskę.
O najdroższa Matko, Ty znasz pragnienie serca mego, poświęcenia się całkowitego na służbę Twego Syna. Przyrzekłem Mu znowu wierność niezachwianą, więc chcę dla Niego żyć i umierać. Ale niestety, jestem biedny i słaby, nie potrafiłbym dotrzymać mej obietnicy bez Twojej pomocy i wsparcia. Dlatego przychodzę dzisiaj z dziecięcą ufnością prosić Cię o Twą przemożną, macierzyńską opiekę.
Pozostaw mi w Sercu swoim choć mały kącik obok Twego Dzieciątka Jezus. Pozwól mi złożyć na rękach Twoich duszę mą nieśmiertelną, i biedne serce moje. Żadne niebezpieczeństwo nie grozi mi na Twoim łonie! Okaż mi się Matką, o Maryjo! Chcę być dzieckiem Twoim i służyć Ci wiernie aż do końca życia.
Wejrzyj na mnie, gdy się waham; podtrzymuj, gdy mi grozi upadek; prowadź, gdy mam się poślizgnąć; opiekuj się mną, gdy pokusa nadchodzi; wzmocnij mnie, gdy niebezpieczeństwo się zbliża. Tyś wiernie stała pod krzyżem aż do śmierci Syna Twego, nie opuszczaj więc i mnie, dziecka Twego, aż do chwili zgonu, abym otrzymał łaskę ujrzenia Cię kiedyś wraz z Boską Dzieciną Twoją i wysławiania Cię na wieki wieków. Amen.
Oprac. MARYJNI.PL
Źródła:
- Ks. Jan Cendrzak, Nowenna do Matki Bożej, Kraków, 1999.
- Ks. Tadeusz Masłowski CRL, Modlitwy i pieśni do Matki Bożej, Kraków 2005.
- Modlitwy do Matki Bożej Loretańskiej. Po Mszy świętej - glogowek.franciszkanie.pl