Częste wzywanie Imienia Jezusa i Maryi
(Epitaphium monachorum, capit. III)
Wspomóż mnie, a będę zbawiony
(Ps 118,117 Wig)
Staraj się wzywać Boga w każdym dziele - rano, w południe i wieczorem, razem ze świętym Danielem, a doznasz pomocy w każdej potrzebie ciała i duszy. Miej w sercu Jezusa Pana, a dusza twa będzie nieskalana. Niech "Zdrowaś Maryjo" będzie często w ustach twoich, a napełni cię pocieszenie Ducha Świętego.
Samotność i milczenie, modlitwa i post - to oręż mnichów. Pracować w dzień, czuwać i modlić się nocą - to szczególne ćwiczenie świętych. Bogu i aniołom jest to miłe, demonom przeciwne, młodzieńcom pożyteczne, a starcom przyjemne, leniwcom ciężkie, pobożnym zaś lekkie i słodkie. Gdy nie możesz dobrze czuwać, staraj się Jezusa wzywać, a ucieknie od ciebie diabeł, nieprzyjaciel ludzi dobrych.
Gdy zasnąć nie możesz z żałości,
Maryję pozdrawiaj w radości,
a będzie przy tobie anioł, przyjaciel ludzi dobrych.
Jeśli modlitwa nudzi cię i nuży,
staraj się Psalmy rozważać jak najdłużej,
a Duch Święty, najlepsze pocieszenie,
doktor wewnętrzny, największe serc rozjaśnienie,
umocni cię niebawem.