Matka Bożego Miłosierdzia

Z homilii abp. Stanisława Gądeckiego podczas Wielkiego Odpustu Matki Bożej Miłosierdzia w Wilnie, 13 listopada 2022


Wiemy, że tradycja bizantyjska zna około 700 różnych wariantów ikony Bogurodzicy. Matka Boża Ostrobramska odróżnia się wyraźnie od mnóstwa tego rodzaju przedstawień właśnie tym, że Maryja jest na nim ukazana bez Dzieciątka Jezus. Ten brak Jezusa na ręku Maryi tłumaczy scena Zwiastowania: "posłał Bóg anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja. Anioł wszedł do Niej i rzekł: «Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą»" (Łk 1,26-28).

W odpowiedzi Maryja złożyła ręce na piersi, spuściła oczy i powiedziała: "Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według twego słowa" (Łk 1,38). I wtedy nadszedł czas wcielenia Słowa; czas wcielenia Syna Bożego. Oto poczyna się Bóg, który przyjął ludzkie ciało. Obraz Matki Bożej Ostrobramskiej jest najbardziej niezwykłą z ikon Matki Bożej, bo Jezus pojawia się na nim "jakby w domyśle" (Irina Jazykowa).

To właśnie ze względu na Syna, który miał się z niej narodzić, Maryja otrzymała tytuł "Matka Miłosierdzia". Uzasadnienie tego tytuły przekazał nam św. Jan Paweł II w encyklice Dives in misericordia. Pisze on, że Maryja jest najpierw Tą, która - w sposób wyjątkowy - doświadczyła Bożego miłosierdzia, kiedy została zachowana od grzechu pierworodnego i obdarzona pełnią łaski, aby stać się Matką Syna Bożego. W czasie Zwiastowania wyraziła zgodę, w Betlejem porodziła Syna Bożego w ludzkim ciele zaś przez całe życie uczestniczyła w objawianiu przez Jezusa tajemnicy miłosierdzia Bożego aż po ofiarę, jaką złożyła u stóp krzyża. Dlatego Maryja "najpełniej zna tajemnicę Bożego miłosierdzia" (DM 9).

Ona ponadto głosi miłosierdzie Boga z pokolenia na pokolenie - od dnia, w którym wyśpiewała Magnificat - i prowadzi ludzi do zdrojów miłosierdzia. Miłosierna miłość Boga nie przestaje się objawiać w Niej i przez Nią w dziejach Kościoła i świata. "Jest to objawienie szczególnie owocne - napisał św. Jan Paweł II - albowiem opiera się w Bogarodzicy o szczególną podatność macierzyńskiego serca, o szczególną wrażliwość, o szczególną zdolność docierania do wszystkich, którzy tę właśnie miłosierną miłość najłatwiej przyjmują ze strony Matki" (DM, 9).

I wreszcie Maryja jest Matką Miłosierdzia także dlatego, bo przez Jej pośrednictwo spływa na świat miłosierdzie Boga w postaci wszelkich łask. Jej macierzyństwo wobec wszystkich ludzi nie ustaje, ale trwa nieustannie - co podkreśla Sobór Watykański II - "albowiem wzięta do nieba, nie zaprzestała tego zbawczego zadania, lecz poprzez wielorakie swoje wstawiennictwo ustawicznie zjednuje nam dary zbawienia wiecznego. Dzięki swej macierzyńskiej miłości opiekuje się braćmi Syna swego, pielgrzymującymi jeszcze i narażonymi na trudy i niebezpieczeństwa, póki nie zostaną doprowadzeni do szczęśliwej ojczyzny" (LG, 62).


Źródło: Homilia abp. Stanisława Gądeckiego podczas Wielkiego Odpustu Matki Bożej Miłosierdzia w Wilnie | 13 listopada 2022 - ekai.pl