Droga z Matką
Kiedy patrzę na przykłady świętych, na św. Jana Pawła II, widzę, że byli to ludzie maryjni. Oni patrzyli na Nią, a Ona uczyła ich drogi do Jezusa, kontaktu z Nim. Ona odkrywała przed nimi prawdę o swoim Synu, o Kościele. Nie ma świętego, który nie miałaby nabożeństwa do Matki Bożej, tak jak nie ma dziecka bez Matki. Tak jak dziecko potrzebuje Matki, choćby po to, by Ona dała mu życie, tak i ja potrzebuję Matki, by Ona ukazała mi Prawdę Największą - Oblicze Boga.
Taki morał z tego: Staraj się być dzieckiem Niepokalanej, a Ona zrobi wszystko, by być twoją Mamą.
Dodaj komentarz