Jak mała Tereska
Autor: Teresa
Data: 02.10.2025

Jak mała Tereska

"Mój Boże, kocham Cię" - to ostatnie słowa św. Teresy od Dzieciątka Jezus, tej małej.

W drobnych gestach miłości powtarzaj te słowa w swoim sercu, byś - jak Mała Teresa - odszedł do wieczności, mając je wyryte i w sercu, i w duszy i na ustach. Mała Tereska - bo mała droga, a mała droga, bo droga drobnych codziennych gestów, wykonywanych z miłości do Boga i dla zbawienia dusz.

Droga św. Tereski, to droga uświadomienia sobie wielkiej miłości Boga do mnie oraz mojej małości i ograniczeń. Wiem, że nic nie mogę, dlatego oddaję się Bogu, który może wszystko. Im mniejsi czujemy się przed Bogiem, tym bardziej On nas kocha, gdyż jako Bóg najbardziej kocha to, co słabe i małe, tych, którzy Go potrzebują. Tak, jesteśmy słabi, potrzebujemy Boga i Jego przeogromnej miłości, która ma nas ogarniać i przemieniać.

Tej małej drogi uczył się od św. Tereski św. Maksymilian. Ona była jego ulubioną świętą; świętą, która go uczyła, jak swoją nicość i małość oddać Niepokalanej, aby Ona działała i aby Ona stała się taką Jedynką przed zerami.

Św. Teresa, przepowiadając swoją śmierć, zapowiedziała:

Zobaczycie w chwili mojej śmierci, jaka kaskada róż spadnie na ziemię".

Ten deszcz róż nieustannie spada na tych, którzy proszą św. Teresę o opiekę. Doświadczył tego również sam św. Maksymilian. Nie bójmy się prosić ją o pomoc w tym, byśmy naszą codzienność przemieniali w różę, w gesty miłości do Boga i do bliźniego. Nie bójmy się kochać, bo nigdy nie pokochamy Jezusa i ludzi tak, jak kocha Niepokalana.

Komentarze

Dodaj komentarz

Captcha image