Dobrego dnia: Aż głowa trzeszczy...
...jak ceny rosną. Gdy pomyślę o przyszłości "Rycerza", zdaje się niemożliwe dalsze wydawanie, ale wnet przyszła myśl: "Niech będzie to i tak, jak NMP sobie życzy, bo to będzie najlepsze. I taki błogi pokój rozlał się po sercu, że porównywałem go z tym błogosławionym stanem duszy w nowicjacie. Cześć na wieki Niepokalanej!".
Dziś znów ceny rosną, podobnie jak w latach 80-tych - déjà vu
Dodaj komentarz