Zawierzamy Ci, Matko...

Ks. Jerzy Popiełuszko, bł.
Homilia podczas Mszy świętej za Ojczyznę, 25 marca 1983.


Matko Najświętsza. My, którzy gromadzimy się co miesiąc w żoliborskim kościele na Mszy świętej za Ojczyznę i za tych, którzy cierpią najbardziej dzisiaj, kiedy Ojciec Święty zawierza Tobie cały świat, ludy i narody, składamy w Twoje błogosławione dłonie, Najlepsza z Matek, wszystkie sprawy w Ojczyźnie naszej, które były objęte naszą modlitwą w ostatnich kilku latach.

Pozwól więc, że przypomnimy i na nowo zawierzymy dzisiaj chociaż niektóre z nich. Zawierzamy więc, Matko Najlepsza, najpierw braci naszych więzionych za przekonania. Więzionych za odwagę innego niż narzucane, myślenia. Więzionych od ponad dwóch lat bez sądu, bez wyroku. Jeśli są winni dlaczego ich nie osądzono? (...) Wierzymy, że na ich cierpieniach wyrosną dobre owoce.

Wierzymy, jak i oni sami wierzą, gdy piszą między innymi:

...dziś bardziej jeszcze aniżeli kiedykolwiek widzimy potrzebę ponoszenia ofiar dla tak wielkiej sprawy, jaką podjęliśmy w sierpniu 1980 roku.
Wiemy, że bez ognia stali się nie hartuje. A jakże nam hart wszystkim potrzebny...

Zawierzamy Ci wszystkich więzionych w Warszawie, Barczewie, Braniewie, Strzelinie i Lublińcu. Traktowanych w wielu wypadkach gorzej, niż więźniowie kryminalni. To z więzienia w Lublińcu, pisze Anna Walentynowicz:

Może moja i nie tylko moja tęsknota za Wami i wolnością urzeczywistni słowa Papieża. "Pokój Tobie, Polsko".

Zawierzamy Ci i prosimy, Matko niewinnie więzionych, bądź im pomocą.

Tobie zawierzamy polską młodzież, która jest przyszłością i nadzieją narodu, a której ciągle odmawia się warunków, w których mogłaby realizować kształtowanie osobowości według obranych zasad i uczyć się życia społecznego w organizacjach młodzieżowych, odpowiadających jej światopoglądowi.

Zawierzamy młodzież szkoły rolniczej spod Garwolina, która tak odważnie i dojrzale wystąpiła w obronie obecności krzyża Chrystusowego w salach szkolnych.

Głos młodzieży z okolic Garwolina jest głosem całej wierzącej młodzieży w Polsce, która rozumie, że walka o prawo do krzyży w szkole, to walka o przestrzeganie konstytucyjnej zasady wolności sumienia, wyznania, a postępowanie władz szkolnych, to jeszcze jedna z prób zniewolenia ducha narodu.

Szkoła jest dla uczniów, a nie uczniowie dla szkoły! Jak i władza ma być na służbie narodu, a nie naród w służbie władzy!

Nikt z wierzących nie chce wieszać krzyży tam, gdzie są sami niewierzący, ale ludzie wierzący mają decydować sami o tym czy chcą mieć krzyż w ich pracy.

Zawierzamy Ci, Matko Chrystusowa, gorycz bezsilności i upokorzenia, jakiego ciągle doznaje wiele sióstr i braci w Ojczyźnie naszej.

Zawierzamy ból i rozgoryczenie byłych internowanych z Darłówka i Jaworza, którzy w ostatnich dniach, chcąc podziękować miejscowym księżom za ich troskę duszpasterską w czasie, gdy przebywali w obozach, ufundowali sztandar o treści czysto religijnej z wizerunkiem Twoim, Maryjo, i Twojego wiernego sługi, Maksymiliana Kolbego.

Po drodze urządzono łapanki i większość internowanych na czas uroczystości przekazania tego sztandaru umieszczono w aresztach, a sztandar zarekwirowała służba bezpieczeństwa.

Zawierzamy aktualną i ciągle bolesną sprawę procesu zabójców Grzesia Przemyka.

Tak bardzo boli niesprawiedliwość, że w tym kraju tak trudno przez cały rok odnaleźć tych, którzy na służbie bili, a tak łatwo stawiać w stan oskarżenia obrońców, którzy kroczyli drogą prawdy (...).

Zawierzamy wszystkie krzywdy wyrządzone Narodowi po drugiej wojnie światowej, a zwłaszcza w ostatnich trzech latach szczególnego zniewolenia Narodu. Krzywdy, które trzeba naprawić, zwłaszcza krzywdy moralne, o których tak wiele mówiliśmy podczas Mszy świętych za Ojczyznę.

Na koniec naszej modlitwy, płynącej z zatroskania o dom ojczysty, zawierzamy Nadzieję na lepsze jutro. Nadzieję na pojednanie narodu w duchu miłości, ale i w duchu sprawiedliwości, bo wiemy, że nie może istnieć bez sprawiedliwości.

Matko zawierzenia, Ty sama znasz najlepiej nasze codzienne modlitwy, tak często szeptane przez łzy, znasz bóle i niepokoje udręczonych serc. Wszystko to w dniu dzisiejszym, w dniu zawierzenia całego świata Twojemu Niepokalanemu Sercu, składamy w Twoje Matczyne dłonie i prosimy, byś złożyła u stóp Syna Twego, Jezusa Chrystusa, na uproszenie Ojczyźnie naszej czasu Zmartwychwstania do prawdziwej wolności, sprawiedliwości i pokoju. Amen.