Oddech duszy
Modlitwa, bardziej niż aktem, momentem, czasem, jest klimatem, w jakim wyznawca Chrystusa powinien rozwijać swoją działalność. To "oddech" duszy, którego nie można zatrzymać; duszy, która przez swój "wdech" i "wydech" żyje obecnością Boga. To utkwienie wzroku, uważnego i słodkiego, w oblicze Boga, nie zaś odrywanie go od Niego, w żadnej okoliczności, choćby gorzkiej i przeciwnej.
Przykład pozostawiony nam przez Jezusa: usuwania się na modlitwę w miejsce samotne, przekonuje nas, że należy poświęcać jej określone momenty w dniu, tygodniu, w których będziemy się modlić i rozważać Słowo Boże w sposób świadomy, intensywny i głęboki.
Im większe będą problemy, które cię przejmują i udręki, które cię przytłaczają, tym więcej powinieneś się modlić i tym lepsza powinna być twoja modlitwa.
Bądź człowiekiem modlitwy, a będziesz człowiekiem duchowym!