Nie osądzaj

Jezus zakazuje nam sądzić pochopnie, to znaczy posądzać o zło naszego bliźniego, bez właściwego fundamentu, ponieważ wie bardzo dobrze, że jesteśmy naturalnie skłonni do sądzenia innych i sądzenia ich z nadmierną surowością.

Sądząc surowo naszych bliźnich, sami zamykamy sobie drogę do miłosierdzia Bożego.

Nigdy nie mamy prawa osądzać źle naszych bliźnich, ponieważ nie znamy ich wnętrza, ich sposobu myślenia i odczuwania, ich motywacji, ani stopnia odpowiedzialności w jakichkolwiek ich działaniach. Z drugiej strony jest absurdalne "rzucać w twarz" ludziom ich błędy, skoro my - być może - popełniamy jeszcze większe.

Być może widzisz, że inni popełniają błędy, których ty nie popełniasz, lecz to nie powinno cię nadymać pychą, ani nie możesz czuć się upoważnionym do krytykowania i osądzania, ponieważ, gdyby nie łaska Boża, ty popełniałbyś gorsze błędy.

Osądzanie ludzkich zamiarów jest zarezerwowane Bogu. Człowiek nie może sobie zawłaszczać tego, co należy wyłącznie do Boga! Dlatego Jezus jest w tej sprawie tak bardzo stanowczy: "Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni!".