Maryja moja Mama
Mama, to słowo pełne uczuć czułości, szacunku, miłości. Mama, chyba tylko gdy jej zabraknie odczuwamy jej brak i zaczynamy doceniać. Encyklopedia podaje, że matką nazywa się kobietę, która jest związana ze swoimi dziećmi, która może, ale nie koniecznie jest biologicznym rodzicem. Matka, to osoba, która jest z nami zawsze, w chwilach dobrych i złych, która o nas dba, opiekuje się, pomaga i pomaga nam wzrastać, wydobywa z nas wszystko co najlepsze.
Maryja jest Matką Jezusa, mojego Pana i Zbawcy, jest Matką samego Boga. Jest to tajemnica, której nie da się ogarnąć. Maryja została również naszą, moją Mama. To też jest tajemnica, nie musiała tego robić, a jednak przyjęła mnie za swoje dziecko wiedząc, że moimi wyborami, grzechami i postępowaniem będę nieustannie zadawać ból Jezusowi, Jej Synowi. Ona pod drzewem krzyża, nie przyjęła mnie w zamian, po prostu przyjęła, bo chciała, bo współuczestniczy jako Matka Odkupiciele w Jego cierpieniach, bo chce abym ja, zadała jak najmniej bólu Jezusowi, a tym samym zaznawała szczęścia z bycia w objęciach Zbawcy, Jezusa. Co za tajemnica miłości, co za macierzyństwo pełne miłości i troski, troski o Jezusa i troski o mnie.
Dodaj komentarz