Objawienia Królowej Pokoju i Różańca świętego

Objawienie pierwsze (13 V 1917)

Na łące Cova da Iria (należącej do ojca Łucji), w koronie dębu skalnego dzieci ujrzały Piękną Panią, otuloną w jasne światło. Za pośrednictwem Łucji prosi dzieci, by przychodziły na to miejsce przez 6 kolejnych miesięcy, każdego 13 dnia miesiąca, o tej samej godzinie. Wezwała też do przyjęcia cierpień za nawrócenie grzeszników oraz do odmawiania Różańca w intencji uproszenia pokoju dla świata i zakończenia wojny.

Objawienie drugie (13 VI 1917)

Na Cova da Iria zgromadziło się ok. 50 osób. Pani ukazała się około południa i poleciła, aby dzieci nauczyły się czytać. Dzieci zobaczyły Niepokalane Serce Maryi, otoczone cierniami, "ranione bezmiarem grzechów całego świata, które żądało pokuty i wynagrodzenia" (s. Łucja dos Santos).

Objawienie trzecie (13 VII 1917)

Od 2 do nawet 5 tys. osób towarzyszy widzącym na Cova da Iria. Pani ponownie wzywa do codziennego odmawiania Różańca, aby uprosić pokój. Pani prosi dzieci, aby ofiarowały się za grzeszników i uczy je nowych modlitw:

Poświęcajcie się za grzeszników i często mówcie, szczególnie kiedy będziecie ponosić ofiary:

«O Jezu, czynię to z miłości do Ciebie, za nawrócenie grzeszników i jako zadośćuczynienie za grzechy popełnione przeciwko Niepokalanemu Sercu Maryi».


Kiedy odmawiacie Różaniec, mówcie po każdej tajemnicy:

«O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego, zaprowadź wszystkie dusze do nieba, a szczególnie te, które najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia».

Kiedy Pani otworzyła swoje dłonie, dzieci zobaczyły piekło, które czeka na zatwardziałych grzeszników. Pani powiedziała dzieciom:

Widzieliście piekło, dokąd idą dusze biednych grzeszników. Aby je uratować, Bóg pragnie ustanowić na świecie nabożeństwo do mojego Niepokalanego Serca. Jeśli to, co ja mówię, zostanie uczynione, wiele dusz zostanie uratowanych i będzie pokój. Wojna dobiega końca; ale jeśli ludzie nie przestaną obrażać Boga, jeszcze gorsza wojna wybuchnie.

Pani dodała jeszcze:

Aby zapobiec temu, przyjdę prosić o poświęcenie Rosji mojemu Niepokalanemu Sercu i o Komunię Świętą Wynagradzającą w Pierwsze Soboty. Jeśli moje prośby zostaną wypełnione, Rosja nawróci się i będzie pokój; jeśli nie, Rosja będzie upowszechniać swoje błędy na całym świecie, powodując wojny i prześladowania Kościoła. Ludzie dobrzy będą stawali się męczennikami, Ojciec Święty będzie musiał dużo wycierpieć, wiele narodów przestanie istnieć. W końcu, moje Niepokalane Serce zatriumfuje. Ojciec Święty poświęci mi Rosję i Rosja się nawróci, i okres pokoju będzie dany światu.

Objawienie czwarte (19 VIII 1917)

13 sierpnia na Cova da Iria zgromadziło się od 15 do 18 tys., choć niektóre relacje mówią tylko o 5 tys. osób. Tego dnia dzieci uwięził burmistrz (mason) w Vila Nova de Ourem, żądając od nich, aby ujawniły powierzoną im przez Panią tajemnicę. Pod groźbą usmażenia ich w oleju, władze cywilne chciały wymusić od dzieci, by wyparły się tego, że widzą Matkę Bożą. Mimo gróźb i straszenia torturami, dzieci nie wyjawiły tajemnicy i były gotowe przyjąć każdą karę.

19 sierpnia Pani dzieci ukazała się dzieciom w miejscu, zwanym Valinhos, okazując smutek z powodu prześladowań, które przeżyły, obiecała uczynić cud w ostatnim miesiącu objawień, aby wszyscy mogli uwierzyć. Prosiła dzieci, aby kontynuowały modlitwę w intencji nawrócenia grzeszników: "...wiele dusz idzie do piekła, bo nie ma nikogo, kto w ich intencji składałby ofiary".

Dzieci otrzymały również polecenie zbudowania przenośnych ołtarzyków oraz polecenie zbudowania kaplicy za pieniądze, które ludzie zostawili na Cova da Iria.

Objawienie piąte (13 IX 1917)

Na miejsce objawień przybyło już do 30 tys. osób. Wszyscy widzieli biały obłok, który otoczył dąb i dzieci. Ukazały się także jakby białe kwiaty, które spadały z nieba i rozpływały się w powietrzu podczas całego widzenia. Wiele osób prosiło pastuszków, aby przedstawili Matce Bożej ich prośby. Pani nalega, aby dzieci odmawiały Różaniec w intencji zakończenia wojny; ponownie zapowiada cud. Sprawa wybudowania kaplicy

Objawienie szóste (13 X 1917)

Na miejsce objawień przybyło ok. 70 tys. osób, w oczekiwaniu na zapowiedziany cud. Wśród przybyłych byli przedstawiciele świeckiej prasy i wielu niewierzących. Mocno padał deszcz.

Pani przybyła podczas odmawiania Różańca. Przedstawiła się jako Królowa Różańca. Wezwała do nawrócenia, pokuty, odmawiania Różańca. Poleca wybudować kaplicę ku czci Matki Bożej. Zapowiada rychłe zakończenie wojny.

Kiedy Pani otworzyła dłonie, deszcz przestał padać i wzeszło słońce. Słońce zaczęło wirować, jak ognista kula, a wszystko wokół mienić się różnymi kolorami. Wrażenie spadającej ognistej kuli wywołało panikę wśród widzów. Wielu z nich poklękało na zabłoconą ziemię i biło się w piersi na znak pokuty, sądząc, że to już nadeszła ich ostatnia godzina.

Ten "cud słońca" trwał 10 minut. Po zakończeniu wszyscy stwierdzili, że ich ubrania, wcześniej przemoknięte przez deszcz i zabłocone, teraz były suche i czyste.

Potem Pani zniknęła, a dzieci ujrzały św. Józefa z Dzieciątkiem Jezus i Matkę Bożą ubraną w białą szatę z niebieskim płaszczem. Święty Józef i Dzieciątko Jezus nakreślili znak krzyża w geście błogosławieństwa. Po zakończeniu tej wizji, dzieci zobaczyły Jezusa Chrystusa i Matkę Bożą Bolesną. Pan Jezus również pobłogosławił zebranych. Na koniec s. Łucja zaświadczyła, że widziała Matkę Bożą z Góry Karmel.

Objawienie siódme (15 VI 1921)

Bp José Aloes Correia da Silva po raz pierwszy spotkał się z Łucją w 1920 lub 1921 r. Pytał ją o wydarzenia fatimskie. Zaproponował, aby dziewczynka wyjechała z Fatimy do Porto, gdzie nikt jej jeszcze nie znał. Na Cova da Iria, 15 czerwca 1921 r., tuż przed wyjazdem, Łucja przeżywała wewnętrzną rozterkę, związaną z pozostawieniem rodziny, domu rodzinnego i miejsc objawień. Pani ukazała się jej, podała jej dłoń i wskazała drogę: "Przychodzę tu po raz siódmy. Idź, podążaj drogą, którą Ksiądz Biskup chce cię prowadzić, taka jest wola Boga".

Objawienia w Pontevedra i w Tuy

Podczas pobytu s. Łucji w zgromadzeniu sióstr Świętej Doroty, Matka Boża objawiła się jej w klasztorze w Pontevedra (w Hiszpanii) 10 grudnia 1925 r. Pokazała jej swe Serce otoczone cierniami. Wtedy Dzieciątko Jezus powiedziało:

Miej współczucie dla Serca twojej Najświętszej Matki, pokrytego cierniami, którymi niewdzięczni ludzie ranią Je w każdej chwili i nie ma nikogo, kto by te ciernie powyciągał przez akty wynagrodzenia.

Pani poprosiła o nabożeństwo Pięciu Pierwszych Sobót. Prośba zawierała: odmawianie Różańca, rozmyślanie nad tajemnicami Różańca, spowiedź i przyjęcie Komunii Świętej wynagradzającej za grzechy przeciw Niepokalanemu Sercu Maryi. Została przy tym złożona obietnica pierwszosobotnia: "w godzinę śmierci obiecuję przyjść na pomoc z wszystkimi łaskami tym, którzy przez pięć miesięcy w pierwsze soboty odprawią spowiedź, przyjmą Komunię Świętą, odmówią jeden Różaniec i przez 15 minut rozmyślania nad 15 tajemnicami różańcowymi towarzyszyć mi będą w intencji zadośćuczynienia".

15 lutego 1926 r. s. Łucja ujrzała Dzieciątko Jezus. Siostra zapytała o sprawy związane z wypełnieniem zasad pierwszosobotniej spowiedzi i wzbudzenia intencji wynagradzającej. Z odpowiedzi wynika, że wystarczy być w pierwszą sobotę w stanie łaski uświęcającej, a intencję wynagradzającą, jeśli jej się nie wzbudziło wcześniej, należy wzbudzić przy najbliższej okazji do spowiedzi.

W związku z pytaniem o dziewięć piątków miesiąca, s . Łucja zanotowała taka odpowiedź Dzieciątka Jezus:

Wolę tych, którzy odprawią pięć pierwszych sobót w celu wynagrodzenia Niepokalanemu Sercu Mojej Matki Niebieskiej, niż tych, którzy odprawią piętnaście bezdusznie i z obojętnością.

13 czerwca 1929 r. w klasztorze w Tuy (w Hiszpanii) s. Łucja ujrzała w kaplicy rozświetlony krzyż, sięgający sufitu. W jaśniejszym świetle na górnej części krzyża było widoczne Oblicze Człowieka i Jego Ciało. Ponad jego piersią unosił się świetlisty Gołąb, a do krzyża było przybite Ciało innego Człowieka. Nieco poniżej pasa s. Łucja zobaczyła kielich i dużą Hostię zawieszoną w powietrzu, na której znajdowały się krople Krwi, które spadały z Oblicza Ukrzyżowanego Pana Jezusa i z rany w Jego boku. Te krople spływały na dół, na Hostię i spadały do Kielicha. Poniżej prawego ramienia Krzyża była Matka Boża i w Jej ręce znajdowało się Jej Niepokalane Serce. Pod lewym ramieniem Krzyża były duże litery, jakby krystalicznie czysta Woda, która spływa z ołtarza, litery tworzyły słowa: "Łaska i Miłosierdzie". S. Łucja zrozumiała, że została jej ukazana tajemnica Trójcy Przenajświętszej. T

Matka Boża wyraziła też życzenie, aby Jej Niepokalanemu Sercu została poświęcona Rosja.


Oprac. MARYJNI.PL

Źródła:

  • H. Jongen, Tajemnica Fatimy, Warszawa 1987
  • Objawienia w Fatimie (Portugalia 1917) - kultmaryjny.pl
  • Orędzie z Fatimy - sekretariatfatimski.pl
  • Relacja o objawieniach - fatima.pt/pl
  • Światowy Apostolat Fatimski - worldfatima.com/pl