Więc odwagi...
Matce Bożej Niepokalanej proszę się oddać,
jak dziecko najlepszej matce;
we wszystkich kłopotach, cierpieniach i pokusach
do Niej z prostotą się udawać,
a Ona przeprowadzi przez to króciuchne życie
szczęśliwie.
O jaka potem słodka śmierć pod płaszczem Niepokalanej!
Nikt z tych, którzy Ją kochają, nie zginie na wieki.
św. Maksymilian Maria Kolbe (Pisma, nr 83a)