Całkowicie w rękach Boga
Gdy Najświętsza Maryja Panna zgodziła się zostać Matką Mesjasza, oddała się całkowicie w ręce Boga, aby wykonać Jego pragnienie.Już pierwsze trudne wydarzenia z życia Jezusa oczyszczały jeszcze bardziej Jej wiarę i pogłębiały Jej oddanie bez zastrzeżeń. W świetle wiary Maryja odkrywała przeznaczenie swojego Syna jako Cierpiącego Sługi Jahwe, przepowiadanego przez proroków. Wszystko osiągnęło swój szczyt w zdradzie dokonanej przez naród i hańbiącej śmierci na krzyżu. Najświętsza Maryja przeżywała w swoim Sercu krzyż cierpienia, lecz Jej wiara przewidywała już zmartwychwstanie Ukrzyżowanego.
Żadne inne serce nie przeżywało z taką głęboką radością chwały Zmartwychwstałego!
Matko Dziewicza, pragniemy towarzyszyć Ci pod krzyżem i prosimy Cię, daj nam uczestniczyć także w radości i chwale Zmartwychwstałego.